Wielu konserwatystów śmieje się i kręci głową z powodu hipokryzji lewicy. Ale nie jest to tak naprawdę hipokryzja, marksiści przestrzegają swojej doktryny” – twierdzi Rodney Pelletier na portalu „Church Militant”. Jednocześnie publicysta przytacza listę 13 zasad, które opublikował w swojej książce lewicowy aktywista społeczny Saul Alinsky dedykując je... Lucyferowi.

13 zasad, jakie amerykański organizator społeczny zamieścił w książce Rules for Radicals (Zasady dla radykałów) w 1971 r., to:

 

  1. Władza to nie tylko to, co masz, ale to, co nieprzyjaciel myśli, że masz.

  2. Nigdy nie wykraczaj poza kompetencje swoich ludzi.

  3. Kiedykolwiek to możliwe, wykraczaj poza kompetencje nieprzyjaciela.

  4. Spraw, by nieprzyjaciel żył stosownie do jego własnej księgi zasad.

  5. Wyśmianie jest najpotężniejszą bronią człowieka.

  6. Dobra taktyka to taka, którą lubią twoi ludzie.

  7. Taktyka, która się przeciąga, staje się zawadą.

  8. Utrzymuj presję, nigdy nie ustępuj.

  9. Groźba jest zazwyczaj bardziej przerażająca niż sama rzecz.

  10. Najważniejszym założeniem taktyki jest rozwój operacji, które będą podtrzymywać nieustanną presję na opozycję.

  11. Jeśli będziesz forsować wystarczająco mocno to, co negatywne, przejdzie i stanie się tym, co pozytywne.

  12. Ceną pomyślnego ataku jest konstruktywna alternatywa.

  13. Wybierz cel, zablokuj go, spersonalizuj i spolaryzuj go.

 

Jak twierdzi publicysta, ten zestaw zasad nie pozostaje jedynie na papierze, ale jest stosowany w USA przez Antifę, Black Lives Matter oraz inne organizacje lewicowe i marksistowskich aktywistów. Jest to zwłaszcza widoczne w miastach, które rządzone są przez Demokratów: „Portland w stanie Oregon jest świadkiem nieustannej przemocy stosowanej przeciwko obywatelom, policjantom i policji federalnej”. Jeśli Karol Marks może być uważany za ojca współczesnej lewicy, to jej prawodawcą jest według Pelletiera Saul Alinsky.

Pelletier podkreśla, że lewica opowiada się za policją, stosowaniem sił militarnych i budowaniem muru „jedynie wówczas, gdy służy to jej i jej agendzie”. Jeśli zatem przedtem płonące auta na ulicach miast to była „głównie pokojowa demonstracja”, to teraz zamieszki na Wzgórzu Kapitolu z 6 stycznia stają się „podburzaniem” i „buntem”, a sprawców należy ukarać z całą surowością, bo wśród demonstrantów znaleźli się zwolennicy prawicy.

Pelletier przytacza opinię teologa i egzorcysty ks. Chada Rippergera, który uważa, że „spora część lewicowego myślenia to w rzeczywistości demoniczna psychologia – ta sama taktyka i psychologia stosowana przez upadłe anioły”. Duchowny, podkreślając demoniczność marksizmu, mówi o lewicowcach: „Jedyna zasada, której przestrzegają, to ostatecznie to, co ich wzmacnia. To dlatego nie są posłuszni prawom żadnego państwa”.

jjf/ChurchMilitant.com