Od wieków celem lewicy jest zniszczenie Kościoła katolickiego. Kościół był niszczony przez wszelkie nurty lewicy od nazistów, przez siły określające się mianem liberałów, aż do komunistów. Lewica zwalczała i zwalcza katolicyzm na drodze rewolucji i eksterminacji albo ewolucyjnie poprzez infiltracje lub biurokratyczną kontrolę.

I dziś w Polsce katolicyzm jest dla lewicy przeszkodą w rozszerzaniu lewicowej wszechwładze we wszystkich dziedzinach życia — lewicowcy jako przeciwnicy wolności, chcą podporządkować wszechwładzy biurokratów każdy przejaw naszego życia. Kościół katolicki jest przeszkodą dla tych planów. Jest nie tylko niezależny i samodzielny, ale też kreuje kapitał społeczny, który umożliwia Polakom samoorganizacje i opór, walkę z lewicowym zniewoleniem. Lewica, by móc sprawnie zniewalać ma więc interes w likwidacji niezależności Kościoła i chcę tę niezależność katolicyzmu zlikwidować, opodatkowując Kościół i umożliwiając biurokracji kontrole finansów Kościoła.

Przed wejściem do stacji metra Centrum w Warszawie miała miejsce zbiórka podpisów na rzecz opodatkowania Kościoła i wprowadzenia biurokratycznej kontroli jego finansów. Projekt takiej ustawy firmuje Kongres Świeckości, który zamierza zebrać 100.000 podpisów pod projektem swojej ustawy.

W akcje na rzecz biurokratycznej kontroli Kościoła i opodatkowania dobrowolnych ofiar składanych przez wiernych (z pieniędzy już wcześniej raz opodatkowanych przez państwo) włączyły się lewicowe partie polityczne (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Partia Razem, Partia Zieloni, Inicjatywa Feministyczna, Wolność i Równość), lewicowe stowarzyszenia i fundacje (Fundacja Wolność od Religii, Stowarzyszenie Polska Laicka, Koalicja Ateistyczna, Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego, Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów, Towarzystwo Kultury Świeckiej, Wszechnica Oświeceniowo-Racjonalistyczna, DOŚĆ milczenia — STOP klerykalizacji Polski, Świecka Polska), feministki (Ogólnopolski Strajk Kobiet oraz jego formacje regionalne: Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków, Trójmiasto, Toruń, Kielce, Katowice, Piła, Wałbrzych, Zgorzelec, Gorzów, Lublin, Radom, Puławy, Gryfino, Bielsko-Biała, Opole, Zawiercie, Słupsk, Zielona Góra, Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom, Dziewuchy Węgorzewo, Femini Berlin / Polska, Stowarzyszenie Stop Stereotypom, Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa Manifest Wolnej Polki, Śląskie Perły, Dziewuchy Węgorzewo, Fundacja Nie Tylko Matka Polka), inicjatywy antyPiSowskie (Obywatele RP, KOD Wrocław, Stowarzyszenie Lepszy Gdańsk, Fundacja Wolni i Równi, Stowarzyszenie Tarcza, Wspólna Zielona Góra, Otwarta Częstochowa, Dekoder), oraz lewicowe sławy (Joanna Senyszyn, Prof. Danuta Waniek, Marta Lempart, Paulina Piechna-Więckiewicz, mec. Ryszard Kalisz, Krzysztof Pieczyński – który odmówił mi udzielenia wywiadu, gdy dowiedział się, że pisuje na prawicowych portalach, co świadczy o otwartości antyklerykałów).

Mający na celu opodatkowanie dobrowolnych datków składanych z pieniędzy już raz opodatkowanych przez państwo projekt „Świeckie państwo” Kongresu Świeckości to już kolejna antykatolicka inicjatywa środowisk lewicowych. Wcześniej swój projekt przedstawiło Stowarzyszenie Inicjatywa Polska.

Instytut Ordo Iuris wskazał, że ten wcześniejszy projekt lewicowej Inicjatywy „jest niezgodny z Konstytucją RP i Konkordatem”. Jak informuje Ordo Iuris „Stowarzyszenie Inicjatywa Polska zaprezentowało projekt ustawy o świeckim państwie. Zaproponowane w nim rozwiązania są niezgodne z Konstytucją oraz wiążącymi Polskę umowami międzynarodowymi, a także znacznie odbiegają od współczesnych standardów w relacjach państwo-kościół w wielu krajach europejskich. Celem projektu – według jego twórców – ma być m.in. zaprzestanie finansowania lekcji religii ze środków publicznych, wzmocnienie „neutralności światopoglądowej” systemu edukacji w Polsce, likwidacja Funduszu Kościelnego oraz wielu komisji państwowo-kościelnych. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę projektu”.

Jak przypomina Ordo Iuris „Konstytucja RP nie zakłada koncepcji »państwa świeckiego« ani „radykalnego rozdziału” kościołów od państwa, ale rozdział przyjazny, zwany tez separacją skoordynowaną. Ustawa zasadnicza wprowadza zasadę autonomii oraz niezależności kościoła i państwa, a nie oddzielenia kościoła od państwa (co miało miejsce w Konstytucji PRL z 1952 r.) Ponadto w preambule Konstytucji znajduje się odniesienie do wartości religijnych oraz do chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu. Natomiast zawarta w ustawie zasadniczej koncepcja bezstronności światopoglądowej władz publicznych nie może oznaczać eliminacji obecności religii w sferze publicznej – w tym w urzędach czy szkołach – gdyż sama Konstytucja zapewnia każdemu swobodę wyrażania swych przekonań religijnym właśnie w życiu publicznym. Konstytucja przyznaje też wyjątkowy status związkom wyznaniowym, co jest konsekwencją ich autonomii oraz niezależności. Wynika to z konieczności zabezpieczenia fundamentalnego prawa człowieka, jakim jest wolność sumienia i religii. Ta konstytucyjna pozycja wspólnot religijnych nie może zostać zmieniona w drodze ustawy zwykłej”.

W ocenianym przez Ordo Iuris projekcie lewicowej Inicjatywy Polskiej „znalazły się postulaty mające zapewnić realizację sprzecznej z ustawą zasadniczą koncepcji »świeckości państwa«. Autorzy projektu domagają się m.in. zlikwidowania Funduszu Kościelnego, zaprzestania finansowania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych oraz likwidacji wspólnych komisji rządowo–kościelnych. Proponują w zamian ustanowienie jednej komisji złożonej z przedstawicieli rządu, kościołów, związków wyznaniowych oraz organizacji świeckich skupiających agnostyków i ateistów”.

Jak wskazuje Ordo Iuris „do niekonstytucyjnych propozycji zawartych w projekcie należy przede wszystkim zaprzestanie finansowania ze środków publicznych lekcji religii w szkole. Podobnie jak Konstytucja, Konkordat nakłada na władze publiczne obowiązek organizacji edukacji religijnej – a więc także pokrycia jej kosztów. Prawo do udziału w lekcji religii organizowanej w szkole jest bowiem integralnym elementem wolności religii. Podkreślił to Trybunał Konstytucyjny w 1991 r., gdy stwierdzał zgodność z ówczesnymi przepisami konstytucyjnymi powrotu nauczania religii do szkoły. Co istotne, religię ze szkół usunięto w okresie PRL”.

Zdaniem Ordo Iuris „poważne wątpliwości konstytucyjne budzi również propozycja likwidacji Funduszu Kościelnego (a co za tym idzie zmiany zasad dotyczących ubezpieczeń społecznych duchownych). W tym przypadku znaczenie ma historyczna geneza Funduszu oraz konstytucyjna zasada współdziałania państwa ze związkami wyznaniowymi dla dobra człowieka i dobra wspólnego. Wynika z niej m.in. to, że państwo powinno wspierać działalność społeczną, charytatywną, oświatową czy kulturalną związków religijnych. Co do zasady, postulat likwidacji Funduszu Kościelnego powinien wiązać się z wypracowaniem innych reguł finansowania wspomnianej działalności wspólnot wyznaniowych – zwłaszcza że Fundusz powstał jako forma rekompensaty za przejęte przez władze komunistyczne nieruchomości kościelne. Ponadto Konkordat powierza wypracowanie porozumienia w sprawie ewentualnych zmian w sposobie finansowania instytucji oraz duchowieństwa Kościoła katolickiego specjalnej bilateralnej komisji (którą autorzy projektu chcą znieść)”.

Jan Bodakowski