Były prezydent Polski i lider "Solidarności" Lech Wałęsa znów podał do sądu trójmiejskiego opozycjonistę czasów PRL, Krzysztofa Wyszkowskiego. Po 9 latach procesu Wałęsa przegrał z Wyszkowskim sprawę o TW "Bolka". Teczkę osobową byłego prezydenta RP, mówiącą o jego współpracy z komunistyczną bezpieką ujawniono w lutym tego roku. Tym razem Lech Wałęsa pozwał Krzysztofa Wyszkowskiego za to, że ten miał mówić, iż wygrał proces z byłym prezydentem.

Prawnik Wałęsy w piśmie procesowym nie odnosi się jednak do sprawy teczek byłego lidera "Solidarności". Pozew liczy sobie 45 stron, wraz z załącznikami. Były prezydent żąda od Krzysztofa Wyszkowskiego przeprosin za to, że trójmiejski opozycjonista mówił w rozmowie z mediami o wygranym procesie z Wałęsą. Były prezydent chce także usunięcia wszelkich publikacji "godzących w jego dobra osobiste". Prawnik Lecha Wałęsy powołuje się również na wyrok sądu lustracyjnego z 2000 mówiący o tym, że były prezydent nie współpracował z bezpieką.

W piśmie procesowym wymienia się szereg stacji telewizyjnych i innnych mediów, w których miałyby zostać opublikowane przeprosiny Wyszkowskiego.

JJ/Fronda.pl