Jolanta Mizierska, świadek komisji weryfikacyjnej, mówiła dziś na posiedzeniu tejże o utrudnianiu życia mieszkańców kamienicy przy ul. Hożej 25, czego miał dopuszczać się Marek M., ,,handlarz roszczeń''.

Mizierska, sama będąca mieszkanką zreprywatyzowanej kamienicy, mówiła między innymi o blokowaniu drzwi ewakuacyjnych do kamienicy. Nieruchomość Marek M. kupił za 550zł od starszych już spadkobierczyń właścicieli...


Mizierska wskazała, że o zwrocie kamienicy właścicielom usłyszała w roku 2012. Mieszkała wtedy przy Hożej 25 od 16 lat. Mizierska mówiła, ze raz do budynku ,,próbowali wejść panowie, którzy niie zostali wpuszczeni, próbowali uderzyć sąsiada''.

Z kolei w budynkach sąsiadujących z Hożą 25 ,,podnoszono czynsze, wyłączano wodę, pękały rury, niszczono stropy''.

Ratusz miał w ogóle nie reagować na skargi mieszkańców.

mod/niezalezna.pl, pap