Parlamentarzyści bieżącej kadencji opublikowali na stronie Sejmu swoje oświadczenia majątkowe. Niektóre są dosyć ciekawe. Na przykład oświadczenie Klaudii Jachiry, posłanki-debiutantki Koalicji Obywatelskiej, dotychczas znanej głównie z żenujących happeningów wymierzonych w PiS. 

Parlamentarzystka ujawniła w oświadczeniu majątkowym, że pieniądze otrzymywała od „patronów”, którzy wpłacali środki poprzez portal „Patronite”. W roku ubiegłym Jachira otrzymała w ten sposób 12445 zł, zaś w kończącym się roku nieco mniej, bo 11975 zł. Nowa posłanka KO jest posiadaczką samochodu marki Renault. Na koncie zgromadziła w sumie 38 tys. zł, 2 tys. euro, 1000 dolarów oraz 180 funtów. Klaudia Jachira ma również własne mieszkanie. 

Ciekawość wywołał na pewno majątek posła Lewicy, Marcina Kulaska, który niedawno stwierdził, że trudno utrzymać się w Warszawie za 10 tysięcy złotych. Jak tłumaczył później, został źle zrozumiany, mówił bowiem o kiepskich warunkach w hotelu poselskim, gdzie brakuje miejsca, aby samemu przygotowywać sobie np. śniadanie i gdyby posłowie musieli stołować się codziennie w stołecznych restauracjach, uposażenie mogłoby nie wystarczyć. Jak się okazuje, polityk nie dysponuje oszczędnościami powyżej 10 tys. zł. Kulasek jest właścicielem połowy mieszkania, za które wraz z małżonką spłaca kredyt frankowy.

Spore oszczędności i majątek zgromadził przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Włodzimierz Czarzasty. Polityk ma na koncie duże sumy, posiada papiery wartościowe, mieszkanie oraz dom. Ponadto może się pochwalić imponującą biblioteką zawierającą ok. 15 tys. woluminów, wyrobami ze złota i srebra oraz drogim wyposażeniem domu. Czarzasty jest również właścicielem jachtu motorowego.

Jak wypada lider PiS, Jarosław Kaczyński? Były premier zgromadził 82 tys. 756 zł. Polityk jest właścicielem domu na Żoliborzu i spłaca kredyt bankowy, z którego pozostało mu 165 rat- 109 tys. złotych. Kaczyński zaciągnął kredyt, aby pokryć koszty opieki nad chorą mamą oraz jej upamiętnienia. Emerytura lidera partii rządzącej wynosi niecałe 80 tys. zł brutto w skali roku.

Jeden z liderów Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke ma na koncie 30 tys. złotych. Posiadane przez polityka nieruchomości warte są prawie 10 mln zł. 

yenn/Sejm.gov.pl