W Polsce nastąpiło ogromne przyspieszenie po 1989 r., po upadku komunizmu, co było oczekiwane u nas i zostało przyjęte z wielką radością. Kiedy przeszliśmy przez to Morze Czerwone komunizmu, o czym mówił Jan Paweł II, pojawiły się nowe ideologie, które próbowały i nadal próbują zająć miejsce po tym, co było propagandą komunistyczną czy próbą narzucania ideologii komunistycznej - mówił ks. prof. Jan Machniak.

Duchowny będący kierownikiem katedry duchowości Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II podkreslił, że obecnie wiara spychana jest na kompletny margines, a ludzie wierzący są jawnie dyskryminowani.

Wystarczy powiedzieć, że jestem mniejszością i mogę robić praktycznie wszystko – mogę w „sztuce” wyrażać niechęć do symboli religijnych czy wartości chrześcijańskich. Warto zauważyć, że dotyczy to przede wszystkim chrześcijaństwa. Nie dotyczy to innych religii, bo szczególnie islam bardzo radykalnie zachowuje się w stosunku do tych, którzy myślą inaczej czy próbują jakoś podważyć to, co jest dla wierzących w Allaha czymś cennym czy ważnym – wskazał ksiądz profesor.

Obecnie w Polsce dochodzi do realnych tarć pomiędzy ideologiami i to na bardzo wielu płaszczyznach, przez co, praktycznie niemożliwe jest prowadzenie dialogu.

Różnego rodzaju starcia ideologiczne widzimy w szkołach, na uniwersytetach, nawet w supermarketach czy w drukarniach – mieliśmy sprawę drukarza, który odmówił wykonania ideologicznych treści został napiętnowany i pozbawiony pracy. Jesteśmy świadkami wielkiego starcia kulturowego. Myślę nawet, że jest to coś więcej niż starcie – zaznaczył ks. prof. Jan Machniak.

Kiedy przeszliśmy przez to Morze Czerwone komunizmu, o czym mówił Jan Paweł II, pojawiły się nowe ideologie, które próbowały i nadal próbują zająć miejsce po tym, co było propagandą komunistyczną czy próbą narzucania ideologii komunistycznej - podsumował.

mor/RadioMaryja.pl/Fronda.pl