Korea Północna zagroziła atakiem na zależną od Stanów Zjednoczonych wyspę Guam, na której znajdują się amerykańskie strategiczne bazy wojskowe na Pacyfiku. Kilka godzin wcześniej amerykański prezydent Donald Trump ostrzegł Koreę Północną, że groźby pod adresem USA spotkają się z „ogniem i furią”.

Władze w Pjongjangu analizują możliwość przeprowadzenia ataku na wyspę Guam na Pacyfiku. Takie informacje przekazała dziś północnokoreańska agencja prasowa. Guam jest terytorium zależnym od Stanów Zjednoczonych. Na wyspie znajdują się amerykańskie bazy marynarki wojennej i lotnictwa. Szacuje się, że na wyspie Guam przebywa około 160 000 osób. Według północnokoreańskiej agencji prasowej, ewentualny atak na Guam zależy już wyłącznie od decyzji Kim Dzong Una.

Kilka dni temu Rada Bezpieczeństwa ONZ objęła komunistyczną Koreę kolejnymi sankcjami. Zostały one przyjęte jednogłośnie, ze względu na rosnące zagrożenie ze strony Korei Północnej. W ostatnich tygodniach Pjongjang dwukrotnie, z powodzeniem, testował rakiety balistyczne dalekiego zasięgu. Władze Japonii uważają, że Korea Północna zdołała stworzyć własną technologię miniaturyzacji ładunku jądrowego.

przk/IAR