Dziś Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy wyborcze KO do Sejmu i Senatu. Zaskoczeniem dla wielu jest zmiana „jedynki” w Bydgoszczy, którą otrzymał nie Krzysztof Brejza, a Tadeusz Zwiefka. Pojawia się mnóstwo krytycznych komentarzy pod adresem Grzegorza Schetyny, o dziwo – po stronie dziennikarzy sympatyzujących z opozycją.
Krzysztof Brejza nie będzie walczył o miejsce w Sejmie z listy bydgoskiej. Zamiast tego – znalazł się na liście do Senatu. Decyzje PO ostro krytykowane są w mediach społecznościowych.
„Słyszę dziwne wieści z zarządu PO, który zatwierdza listy: Krzysztof Brejza, jeden z najlepszych posłów w tej kadencji Sejmu, ma kandydować do Senatu, bo trzeba zrobić miejsce na jedynce w Bydgoszczy T.Zwiefce. Tak to Koalicja Obywatelska wyborów na pewno nie wygra”
- napisała na twitterze Renata Grochal.
Tomasz List natomiast stwierdził:
„Czytam, że poseł Brejza ma startować w wyborach do senatu. Jest to tak niepojęty, kompletny absurd, że do oficjalnego potwierdzenia trzymam się wersji, że to fejk”.
Dalej dodał:
„Uważam, że jeśli celem było zdemotywowanie szefa sztabu i. wysłanie elektoratowi najgorszego możliwego sygnału, to odsunięcie Brejzy od kandydowania do sejmu jest wprost genialne”.
Czytam, że poseł Brejza ma startować w wyborach do senatu. Jest to tak niepojęty, kompletny absurd, że do oficjalnego potwierdzenia trzymam się wersji, że to fejk.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) August 19, 2019
Uważam, że jeśli celem było zdemotywowanie szefa sztabu i. wysłanie elektoratowi najgorszego możliwego sygnału, to odsunięcie Brejzy od kandydowania do sejmu jest wprost genialne.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) August 19, 2019
Słyszę dziwne wieści z zarządu PO, który zatwierdza listy: Krzysztof Brejza, jeden z najlepszych posłów w tej kadencji Sejmu, ma kandydować do Senatu, bo trzeba zrobić miejsce na jedynce w Bydgoszczy T.Zwiefce. Tak to Koalicja Obywatelska wyborów na pewno nie wygra.
— Renata Grochal (@Renata_Grochal) August 19, 2019
dam/twitter,fronda.pl