W porcie w stolicy Libanu znowu doszło do olbrzymiego pożaru. Jak podaje agencja Reutera, płonie magazyn, w którym przechowywano opony i paliwo. Na miejscu sytuację kontrolują wojskowe śmigłowce. Mieszkańcom zaleca się pozostawanie z dala od portu.
W Bejrucie pokazały się dziś kłęby czarnego dymu. Przerażeni mieszkańcy wybiegli na ulice. Okazało się, że płonie magazyn w porcie. Mieszkańcy uciekli z okolic portu, pracujących w pobliskich firmach zwolniono do domów. Jak podaje Czerwony Krzyż, w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.
Huge fire burning at port in Beirut, Lebanon, at scene of last month's massive explosion which killed nearly 200 peoplehttps://t.co/NwOfLvR0oP pic.twitter.com/zC2uUNGyER
— BBC News (World) (@BBCWorld) September 10, 2020
Na początku sierpnia doszło w Bejrucie do wybuchu zmagazynowanych w porcie 3000 ton azotanu. Zginęło wówczas prawie 200 osób, a około 6 500 zostało rannych. Około 300 tys. osób zostało bez dachu nad głową. Z misją ratunkową do Libanu ruszyli wówczas również polscy strażacy.
kak/RMF FM