Jak poinformował w niedzielę portal Axios, Niemcy starają się właśnie bronić Nord Stream 2 przed nałożeniem na rurociąg kolejnych sankcji ze strony USA. Jako argument pada m.in. sformułowanie, że sankcje będą „zwycięstwem dla Putina”, a tytuł tego dokumentu brzmi: „Sankcje przeciwko sojusznikowi USA byłyby tylko zwycięstwem dla (prezydenta Rosji Władimira) Putina”. Dokument ten miał też zostać przekazany członkom Kongresu USA.

Portal Axios opublikował nieoficjalny dokument ambasady Niemiec w USA. W dokumencie tym mają być też zawarte ewentualne możliwe zakresy działań przeciwko Rosji w zamian za nie wprowadzanie dodatkowych sankcji przeciwko Nord Stream 2.

„Sankcje USA przeciwko Nord Stream 2 podważyłyby zobowiązania (USA) wobec Niemiec w ramach wspólnego oświadczenia (USA i Niemiec w sprawie energetyki – red.), osłabiłyby wiarygodność amerykańskiego rządu i zagroziłyby osiągnięciom wspólnego świadczenia, w tym zapisów wspierających Ukrainę” – czytamy w opublikowanym dokumencie.

Jak podaje portal Axios dokument ten ma być próbą odwiedzenia Kongresmanów od przyjęcia nowych zapisów o restrykcjach przeciwko NS2 w ramach nowego budżetu obronnego (NDAA), asenacką wersję poprawki zgłosili niedawno senatorzy republikańscy, przy publicznym poparciu ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Niemcy próbują w piśmie przekonywać, że „aktywnie biorą udział w procesie identyfikacji opcji dodatkowych restrykcji na poziomie europejskim” w razie wrogich działań Rosji. Podaje się tam m.in. „publiczną presję” na Rosję, rezygnację lub zawieszenie części spotkań i kontaktów dyplomatycznych z Moskwą oraz środki ekonomiczne.

Starania Niemiec – jak podaje portal – bardzo negatywnie są odbierane przez Ukrainę i określane jako niemieckie próby uratowania „najniebezpieczniejszego geopolitycznego projektu” Rosji.

Jeden z przedstawicieli Departamentu Stanu USA stwierdził natomaist, że „zachowanie relacji z Berlinem i wsparcie interesów Ukrainy nie jest wzajemnie sprzeczne”.


mp/pap/portal tvp informacje