O odroczeniu rozprawy o uznanie Mariusza Trynkiewicza za osobę z zaburzeniami psychicznymi zagrażającymi innym do 3 marca poinformował jego pełnomocnik mec. Marcin Lewandowski.

Czy możemy upatrywać czyjąś winę w tym, że tak groźny przestępca wychodzi na wolność?

Zbigniew Girzyński: Jeżeli chodzi o sytuację obecną to podstawową winę ponosi premier Tusk z racji tego, że to on w sposób opieszały podszedł do sprawy druku dziennika ustaw, gdzie była ustawa, która tą sprawą się zajmowała. Prawie miesięczne opóźnienie drukiem tego dziennika spowodowało, że zabrakło tego miesiąca aby do takiej sytuacji nie dopuścić. 

Pojawiają się informacje, mówiące o ty, że Trynkiewicz chce poddać się tzw. kastracji chemicznej. W jaki sposób może to wpłynąć na jego postępowanie na wolności?

Zbigniew Girzyński: Poza tym, że gwałcił on chłopców to także ich zabijał. Być może to pomoże w zahamowaniu jego instynktów homoseksualno – pedofilskich. Ale czy zahamuje jego instynkt mordercy? Tego nie wiemy. Na to chyba te środki nie działają.

Not. Ab