Jest to twardym obowiązkiem żołnierza, aby znał nie tylko swą Ojczyznę, ale także wroga, by mu należycie przeciwdziałać i zwyciężyć. Dlatego uważam za swój obowiązek arcypasterza i prymasa Polski, aby dziś nawiązać do słów papieskich i zamiast ogólnych myśli przedstawić w tym przemówieniu zdecydowanego wroga Kościoła - masonerię. (...)

 
Przede wszystkim trzeba stwierdzić, że masoneria to nie jakiś symbol, ale tajne, dobrze zorganizowane, rozgałęzione w całym świecie stowarzyszenie. Celem jej jest tzw. idealna ludzkość, bez Boga, bez jakichkolwiek wierzeń religijnych. Stąd masoneria zwalcza wszelkie religie. Jednakże główny atak masonerii jest skierowany przeciwko religii katolickiej. Wie ona bowiem, że różne sekty, protestantyzm, kościół narodowy, mariawityzm, metodyści - nie mają wielkiej siły. Jedynie Kościół katolicki przedstawia groźnego wroga dla masonerii, bo jest oparty o Chrystusa.
 
Walka z religią katolicką, to pierwsze hasło masonerii, wypisane na czele jej celów i zadań. Walkę tę przeprowadza się w sposób nie przebierający w środkach. Masoni przyjmują biskupów, prawią im komplementy, urządzają dla nich obiady, co im nie przeszkadza zwalczać równocześnie w najostrzejszy sposób Kościoła, przez biskupów reprezentowanego. (...)
 
Masoneria działa wszędzie, w całym świecie, także w Polsce. Hasła swe szerzy bezwzględnie w jak najszerszych warstwach narodu. I dlatego w państwach, gdzie dojdzie do władzy, tam przede wszystkim obsadza swoimi ludźmi Ministerstwo oświaty. Gdy dojdzie do władzy w parlamencie, tam przeprowadza prawa, skierowane przeciwko religii. Powojennym przykładem tej działalności jest Meksyk.
 
Masoneria dąży do stworzenia idealnej ludzkości, w której nie będzie narodów, które się objawiły zwłaszcza po wojnie, w pielęgnowaniu i uszlachetnianiu tego, co w ciągu wieków stało się cechą indywidualną narodu. Tak pojęta Paneuropa nie jest w interesie Polski i Polaków.
 
Wiem, że nie wszystko złe, którego jesteśmy świadkami, pochodzi od masonerii. Ale to jest pewne, że dziś masoneria w Polsce staje się coraz więcej korytem, przez które przepływa w naród polski sekciarstwo, radykalny demokratyzm zachodni, niewiara, niemoralność, bo starą zasadą masonerii jest: runie wiara, gdy runie moralność.
 
Dlatego naszym obowiązkiem jest pogłębiać w sobie wiarę i bronić się przeciwko zakusom masonerii. Zwłaszcza inteligencję stara się masoneria wciągnąć w swoją służbę, bo wie, że kto ma inteligencję, ten ma wpływy. (…)
 
Naród polski nie powinien pozwolić, aby ta garstka pogan nim rządziła. Musi się skupić pod sztandarem Chrystusa Króla i walczyć pod hasłem: "Oportet illum regnare" - trzeba, aby On - Chrystus rządził.
 
Sługa Boży kard. August Hlond, Przemówienie o masonerii na zakończenie Dnia Katolickiego, Poznań, dnia 31 października 1929