Jak pokazuje najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię Kanar, w II turze wyborów prezydenckich ważny będzie naprawdę każdy głos. Obaj kandydaci idą „łeb w łeb” po najwyższy urząd w państwie. Wciąż jest też sporo niezdecydowanych wyborców.

12 lipca, w II turze wyborów prezydenckich, znowu możemy liczyć na bardzo wysoką frekwencję. W badaniu wykonanym przez pracownię Kantar chęć udziału w głosowaniu zadeklarowało aż 81 proc. respondentów. 53 proc. z nich jest pewnych tego, że zagłosują, a 28 proc. jest raczej skłonnych wziąć udział w głosowaniu. Przypomnijmy, że w I turze wyborów frekwencja wyniosła 64,51 proc.

Niezainteresowanych udziałem w wyborach jest 13 proc. badanych. 6 proc. z nich nie zagłosuje na pewno, a 7 proc. raczej nie weźmie udziału w głosowaniu. Natomiast 6 proc. uczestników badania jeszcze nie wie, czy w niedzielę zagłosuje.

Spośród respondentów, którzy wyrazili chęć oddania głosu, 45 proc. zadeklarowało poparcie kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Na ubiegającego się o reelekcję prezydenta zagłosować chce 44 proc. z nich. Niezdecydowanych jest wciąż 11 proc.

kak/PAP, Onet.pl