Lubelscy policjanci pod nadzorem śledczych wszczęli dochodzenie w sprawie możliwej obrazy uczyć religijnych. Chodzi o plakat stworzony przez Fundację Ateizm-Świeckość-Antyklerykalizm, który miał zawisnąć w Lublinie. Plakat sugerował, że papież Jan Paweł II miał rodzinę, w tym dziecko.

Plakat ateistów nawiązywał do prowokacji Służby Bezpieczeństwa wspartej przez radzieckie KGB i niemieckie Stasi. Odpowiadał za nią Grzegorz Piotrowski, który później zamordował ks. Jerzego Popiełuszkę. Prowokacją ateistów, która oparła się na takich wzorcach, słusznie zajmie się teraz policja.

Póki co nikomu nie postawiono zarzutów. Prokuratura zgromadzi najpierw dowody i przesłucha świadków, a następnie dokona oceny prawno-karnej czynu Fundacji, zapewniła Beata Syk Jankowska, rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie.

Za obrazę uczuć religijnych grozi grzywna, ograniczenie wolności albo dwa lata więzienia.

pac/onet.pl