Minister zdrowia jest obecnie z oczywistych powodów najważniejszym obok premiera członkiem rządu. Każde jego wystąpienie publiczne jest wysłuchiwane z należytą uwagą, zwłaszcza że zawsze wypowiada się konkretnie i sugestywnie. Nic dziwnego, że Łukaszowi Szumowskiemu ufa większość Polaków, a podejmowane przezeń decyzje są doceniane nawet przez opozycję.

Niestety, coraz częściej dziennikarze antyrządowych mediów zadają mu pytania ściśle politycznej natury, np. o to, czy wybory prezydenckie powinny odbyć się w wyznaczonym terminie. Minister nieodmiennie odpowiada, że zajmuje go teraz wyłącznie walka z pandemią i nie ma czasu ani ochoty wdawać się w dywagacje na żaden inny temat.

Ministrowi Szumowskiemu należy się wielki szacunek za to, co tak wspaniale robi, a czego wymiernym dowodem jest niewielka liczba zarażonych oraz zmarłych w Polsce w stosunku do innych krajów zaatakowanych przez koronawirusa. Dlatego apeluję do dziennikarzy, aby przestali mu zadawać pytania, na które najwyraźniej nie ma ochoty odpowiadać, ponieważ nie wiążą się z jego służbowymi obowiązkami.

Jerzy Bukowski