Portal Fronda.pl: Platforma Obywatelska zamierza pozwolić na nadawanie dzieciom uznanym za transseksualne imion niewskazujących na płeć. To część projektu ustawy o uzgodnieniu płci zaproponowanego przez Annę Grodzką.

Cała ta ustawa jest niezwykle szkodliwa. Pomoc tym, którzy z różnych względów potrzebują tej pomocy, nie jest, niestety, jedynym jej założeniem. Ustawa ta jest tak naprawdę kolejnym elementem próby zmiany mentalności, wykorzenienia Polaków z ich kultury i tradycji. Wśród wielu innych „kwiatków” znajduje się także ten o umożliwieniu nadawania dzieciom imion niekojarzonych z płcią.

Czyli nie będzie to stanowić pomocy, a może jedynie otworzyć drogę do niszczenia normalności?

Czy możemy dzisiaj przyjąć, że osoby niepełnoletnie, które nie mają prawa decydować o dużo mniej istotnych elementach swojego życia, mogą decydować o tym, co ma się dziać z ich płcią? Będziemy mieli do czynienia z naciskiem ze strony rodziców czy opiekunów. Jestem przekonany, że gdy tylko ustawa zostanie przyjęta, znajdą się takie osoby, które dla jakiejś chwilowej sławy i medialnego zainteresowania będą chcieli swoje dzieci unieszczęśliwić.

Platforma Obywatelska chce więc przyjąć ustawę, która może zostać wykorzystana do wyrządzania dzieciom straszliwej krzywdy?

Dokładnie tak. Końcówka tej kadencji jest wypełniona próbami uchwalania najdziwniejszych ustaw, zarówno jeśli chodzi o wydatki publiczne, jak i o kwestie obyczajowe i światopoglądowe. Koalicja robi to tylko po to, by zdobyć kilka procent głosów od niektórych środowisk.

PO zdąży przed Andrzejem Dudą?

Obawiam się, że tak. Jest naprawdę duże parcie, by ta i inne ustawy zostały przyjęte.

Jeżeli to Prawo i Sprawiedliwość wygra jesienne wybory, naprawi błędy ustawy o uzgodnieniu płci?

Musimy dużo rzeczy odwrócić. Pytanie tylko, po co psuć prawo i dlaczego społeczeństwo ma płacić za to z publicznych pieniędzy? Każda uchwalana ustawa pociąga za sobą bardzo konkretne wydatki. Na przyjęciu zmian się przecież nie kończy.

Naprawić problemy spowodowane przez tę ustawę nie będzie więc łatwo?

Musimy zmierzyć się z tym, co zrobiła Platforma Obywatelska - i to naprawić. Będzie to się jednak odbywać przy wielkich lamentach, jakoby to Prawo i Sprawiedliwość psuło rzeczy ustalone przez poprzedni rząd. Wyobrażam sobie krokodyle łzy, jakie będzie wylewać „Gazeta Wyborcza” i bliskie jej środowiska. 

pac