- Sprawa Hofmana na pewno nam zaszkodziła. Jednak nasza stanowcza reakcja dla części opinii publicznej na pewno była znacząca. To sygnał, że można w Polsce działać inaczej. Proszę zwrócić uwagę na pana Nowaka czy odpuszczanie przez PO sprawy pani Gronkiewicz-Waltz.Albo na to, że raport w sprawie afery podsłuchowej miał być pod koniec września i nadal nie powstał - mówi Kaczyński w rozmowie z "Super Expressem". - Przecież to oszukiwanie opinii publicznej zupełnie wprost! W niezwykle ważnej i kompromitującej dla władzy sprawie - dodaje Kaczyński.

Prezes PiS uważa też, że gdyby inne partie zastosowały podobne standardy, to miałyby problemy z kadrami. Polskie życie polityczne byłoby jednak, dużo uczciwsze. Jarosław Kaczyński nie zgadza się też z twierdzeniem, że był politycznym ojcem Adama Hofmana, choć  zaznacza, że cenił jego umiejętność walki i polityczną sprawność.

Prezes partii zdradza też, że dla jego ugrupowania sukcesem w wyborach samorządowych będzie wygranie wyborów do sejmików wojewódzkich. - To jest ta część, którą można przeliczyć i przełożyć na politykę partyjną - mówi. Zachęca, by Polacy poparli kandydatów PiS, bo tylko oni mogą oczyścić Polskę. - Sytuacja w Polsce lokalnej jest niekiedy jeszcze gorsza niż w centrali. Mamy do czynienia z wieloma patologicznymi zjawiskami. Wierzę w to, że nasi samorządowcy wezmą się za to w sposób bardzo energiczny, a my będziemy ich bardzo ostro pilnowali (…). Krótko mówiąc, będzie nowa jakość. Trzeba tylko wygrać. Wiemy, że są takie województwa, w których na pewno nie wygramy, ale jest sporo takich, gdzie jest szansa na władzę - mówi Kaczyński.

ed/Super Express