Prawo i Sprawiedliwość jest tolerancyjne, nie dopuścimy do tego, żeby ktoś w Polsce był prześladowany ze względu na poglądy, orientację seksualną, religię, pochodzenie - mówił w poniedziałek wicepremier Jacek Sasin. Jednocześnie polityk przypomniał, że partia mówi "zdecydowanie nie" dla związków partnerskich.

"My jesteśmy tolerancyjni i to będziemy cały czas uważać za fundament również naszego rządzenia, żeby Polska była krajem, w którym nikt nie jest prześladowany ze względu na poglądy, ze względu na również orientację seksualna, religię, pochodzenie - do tego nigdy nie dopuścimy" - powiedział Sasin w radiowej Jedynce.

Pytany o związki partnerskie, powiedział "zdecydowanie nie".

"Mówimy bardzo wyraźnie, że ten plan, ja nazywam go planem Rabieja - bo rzeczywiście to wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej ten plan określił - można powiedzieć zdradził prawdziwy plan, tych którzy dzisiaj mówią o tolerancji, a tak naprawdę są niezwykle nietolerancyjni dla wszystkich tych, którzy wyznają tradycyjne wartości" - mówił wicepremier.

Zdaniem Sasina plan ten zakłada: "najpierw związki partnerskie, potem małżeństwa homoseksualne, a w efekcie również prawo adopcji dzieci przez te homoseksualne małżeństwa".

"My bardzo wyraźnie mówimy, że dopóki Prawo i Sprawiedliwość rządzi, ten plan nie ma szans być zrealizowany" - zaznaczył.

mor/PolskieRadio.pl/Fronda.pl