Nowy projekt Prawa i Sprawiedliwości dot. ochrony zwierząt podzielił Zjednoczoną Prawicę. Wobec braku solidarności w głosowaniu nad, zdaniem PiS, kluczowym projektem, prezes Jarosław Kaczyński zdecydował o zawieszeniu negocjacji z koalicjantami. Sprawę skomentował na Twitterze europoseł Joachim Brudziński.
Posłowie Porozumienia i Solidarnej Polski nie poparli wczoraj w czasie głosowania po pierwszym czytaniu nowego projektu Prawa i Sprawiedliwości dot. ochrony zwierząt. Dziś odbyło się posiedzenie klubu PiS, w którym nie wzięli udziału politycy ugrupowań koalicyjnych. W czasie posiedzenia głos zabrał prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński, który przestrzegł przed niesubordynacją w głosowaniu nad tzw. „Piątką dla zwierząt”. Wobec braku poparcia dla projektu koalicjantów podjął też decyzję o zawieszeniu trwających od kilku tygodniu negocjacji dot. nowej umowy koalicyjnej i rekonstrukcji rządu.
Sytuację skomentował na Twitterze europoseł PiS Joachim Brudziński:
- „Premier Jarosław Kaczyński, jak zawsze, krótko i na temat. Jeżeli nasi koalicjanci chcą mieć głos decydujący w Sejmie, to niech wygrają wybory jak premier Jarosław Kaczyński” – napisał.
Zwrócił się też do posłów PiS, którzy „wahają się” ws. głosowania nad ustawą:
- „Dla kolegów z PiS, którzy (jak baca nad strumieniem) się wahają, mam dobrą radę nie wyginajcie się, bo skończycie jak LPR, (Marek – red.) Migalski albo (Paweł – red.) Kowal”.
#PJK jak zawsze, krótko i na temat. Jeżeli nasi koalicjanci chcą mieć głos decydujący w #Sejm ,to niech wygrają wybory tak jak #PJK. Dla kolegów z #PIS , którzy (jak baca nad strumieniem😉)się wahają, mam dobrą radę, nie”wyginajcie się”bo skończycie jak LPR,Migalski albo Kowal.👎
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) September 17, 2020
kak/Twitter