Izraelskie ministerstwo zdrowia zamierza zaszczepić trzecią dawką wszystkie osoby powyżej 12 roku życia.

Przyczyną decyzji władz Izraela jest fakt, że u osób zaszczepionych trzecią dawką odnotowano znaczny wzrost przeciwciał przy niewielkich skutkach ubocznych.

W lipcu Izrael stał się pierwszym krajem na świecie, który zaczął podawać trzecią dawkę osobom w wieku co najmniej 60 lat. W piątek limit wieku został obniżony do 50 lat. W czwartek rządowy zespół ekspertów ma dyskutować nad dopuszczeniem dawki przypominającej u osób powyżej 40. roku życia.

W celu spowolnienia fali zakażeń w Izraelu od środy ponownie wprowadzono obostrzenia dotyczące zgromadzeń, zasady wymagające dystansu społecznego w firmach oraz konieczność noszenia maseczki w miejscach publicznych. Wejście do lokali gastronomicznych, na imprezy sportowe i kulturalne jest możliwe tylko dla osób zaszczepionych, ozdrowieńców lub posiadających negatywny wyniku testu na obecność koronawirusa.

Premier Izraela Naftali Bennet stwierdził, że należy przede wszystkim uniknąć wprowadzenia kolejnego lockdownu, stąd decyzja o przywróceniu części restrykcji.

Przeciwko konieczności szczepienia trzecią dawką konsekwentnie opowiada się Światowa Organizacja Zdrowia.

jkg/pap