Autorkę „Wstydu” bardzo zainteresował fakt, dlaczego Niemcy pokochali Hitlera i wybrali go na swojego przywódcę. - Warto się na tym zastanowić, ponieważ Hitler doszedł do wysokiego stanowiska drogą legalnych, demokratycznych wyborów. Jest to więc ważny problem dla współczesnej demokracji, która powinna wiedzieć, jak zapobiegać dojściu do władzy różnej maści szaleńców. Co się stało, że Hitler otrzymał takie poparcie? - To emocje wstydu i dumy stanowią klucz do zrozumienia istoty dojścia Hitlera do władzy – mówi Czykwin. Hitler uwiódł Niemców swoją osobowością.

Czykwin uważa, że na kształt osobowości Hitlera wpłynęły relacje rodzinne: - Matka Adolfa była bez reszty podporządkowana ojcu, który był prawdziwym despotą. Lubił poniżać syna, a jednocześnie żądał okazywania mu szacunku, np. chciał, żeby syn całował go w rękę po tym, jak został ukarany. Matka starała się wynagrodzić ten brak czułości ojca poprzez okazywanie synowi nadmiernej troski. To wszystko stanowiło bazę dla niezdrowych relacji z innymi ludźmi. Speer, jego bliski współpracownik stwierdził sarkastycznie, że "jeśli Hitler miałby przyjaciół, to musiałyby to być pszczoły". Czykwin mówi, że jego relacja z rodzicami miała wpływ na relacje z kobietami: - Hitler nie pozostawił potomstwa i nie związał się na dobre z żadną kobietą, a Ewa Braun, którą poślubił w ostatnich chwilach swojego życia, jak wiele innych jego towarzyszek życia próbowała popełnić samobójstwo.

Według pisarki, złe relacje z kobietami świadczą o homoseksualizmie Hitlera: - Domniemany homoseksualizm Hitlera również mógł być potężnym źródłem wstydu. Wiele przesłanek wskazuje na to, że Hitler był ukrytym homoseksualistą. Prawdopodobnie to, że nie awansował w czasie I wojny światowej, pozostając w stopniu kaprala, było spowodowane stygmatyzacją tej orientacji seksualnej. Dzisiaj jest to teza trudna do jednoznacznego udowodnienia, ale świadkowie potwierdzali jego homoseksualne kontakty w okresie II wojny światowej. Jego protektor Ernst Röhm był zdeklarowanym homoseksualistą. Według niektórych historyków, tzw. noc długich noży, podczas której zamordowano kilkaset osób z NSDAP, miała na celu pozbycie się świadków i dokumentów mogących rzucić światło na orientację seksualną Hitlera.

I dalej: - Co ciekawe, samo środowisko homoseksualne uważa, że hipoteza ta jest bardzo prawdopodobna. Wielokrotnie nagrodzony, brytyjski dziennikarz, zdeklarowany homoseksualista Johann Hari twierdzi, że całe środowisko Hitlera w okresie dochodzenia do władzy miało charakter homoseksualny. I taka jest też estetyka faszyzmu: wielkie buty, hełmy, pochwała męskości, odwoływanie się do tradycji spartańskich...Właśnie podejrzenie o homoseksualizm kazało Hitlerowi zwalczać homoseksualistów, co jest psychologicznym mechanizmem znanym i dosyć często spotykanym, np. w wojsku, kiedy wyżsi rangą przełożeni o tłumionych skłonnościach homoseksualnych znęcają się nad "urodziwymi" rekrutami.

SM/Interia.pl

Cały wywiad przeczytasz TUTAJ