Ostatnio reagowałem na polskie i europejskie klimaty, ale jednak warto wrócić na amerykańskie podwórko. Choć z polskim kontekstem.

Obecnie większość Amerykanów się dziwi.

Dziwią się ci, którzy głosowali na Bidena i Demokratów, bowiem obecna ekipa realizuje - brutalnie gwałcąc prawie wszystkie uświęcone do tej pory tradycje i zwyczaje parlamentarne - swoją radykalną, neo-bolszewicką agendę. Biden, który miał być tzw. "liberal - moderate", okazał się być też neobolszewikiem.

No i się dziwią. "bo oni myśleli" że te wszystkie hasła to tylko po, to by pokonać Trumpa, A jak się wygra, "to będzie jak było", tylko bez Trumpa.

No fakt, mają się prawo dziwić:)

Ci co głosowali na Republikanów, w znacznej części myśleli podobnie. Że te wszystkie bolszewickie hasła, to taka "wyborcza konieczność". A nawet jak wygrają przeciwnicy, to i tak "będzie jak było", tyle że bez Trumpa.

No to się dziwią....

Jak wyglądają rządy demokratów tam, gdzie od lat dzierżą władzę?

Spójrzmy na Kalifornię, gdzie neo-bolszewickie rządy wzniesione dziesiątkami lat pracy prawie wszystkich kalifornijskich uczelni opanowanych przez marksistów, wydają właśnie w pełni owoce. Jeden przykład.

Od kilkunastu lat rok w rok płoną w Kalifornii tysiące akrów lasów. Skutki klimatyczne i przyrodnicze tego nieszczęścia są katastrofalne. Ale jakoś klimatyczna bolszewia w tym stanie, rok w rok jest zaskoczona kolejnymi pożarami. Co więcej, obecny gubernator, walczący o życie bo trwa walka o jego odwołanie, właśnie w czerwcu obciął radykalnie środki na prewencję przeciwpożarową. No i teraz jest też zaskoczony.

W sumie po co się zajmować pożarami lasów, skoro wystarczy wymienić plastikowe słomki do pica na papierowe i jest cool.

Coś Wam to przypomina (starszym oczywiście, tym co pamiętają komunę w Polsce)? Ten przysłowiowy sznurek do snopowiązałek, którego rok w rok brakowało, bo komuniści ciągle "rozwiązywali ten problem". I co roku byli zaskoczeni brakiem sznurka.

Zdziwienie to pewien stan umysłu tych, którzy zatracają zdolność do myślenia w kategoriach przyczynowo - skutkowych.

Dlatego naszą powinnością jest dzisiaj wołać, że jak ktoś mówi że trzeba ściągać krzyże w szkołach i urzędach, to nie jest to żadna "wyborcza potrzeba", a później "będzie tak jak było", tyle że bez PiS-u.

Patrzcie na Amerykę, żebyście się później nie dziwili......

 

mp/facebook/grzegorz górski