- "Trafił w stanie ciężkim, po drugiej dobie od przyjęcia wymagał podłączenia do respiratora" - powiedziała rzeczniczka regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu Izabela Hirsch-Lewandowska. Chłopiec oprócz COVID-19 miał choroby współistniejące.
Jak podała rzeczniczka szpitala 15-latek zakażony koronawirusem zmarł, a ostatnie trzy tygodnie chłopiec spędził w szpitalu podłączony do respiratora. Specjaliści szpitala potwierdzili, że zmarły nastolatek miał choroby współistniejące.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez szpital, był to dotychczas najmłodszy pacjent, który zmarł w tym roku w tamtejszym szpitalu, gdzie od stycznia do 6 kwietnia stwierdzono 519 ofiar koronawirusa .
mp/tvn24