Portal wpolityce ustalił, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki miał objąć patronatem nagrodę Polonicusa, przyznawaną przez jedno ze środowisk polonijnych w Niemczech. Nagrodę w tym roku ma otrzymać Armin Laschet, szef partii CDU i kandydat na kanclerza Niemiec.

Portal wpolityce poinformował także, że nagrodę Laschetowi miałby wręczyć Marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

- Marszałek Grodzki objął patronatem nagrodę Polonicusa i będzie ona wręczana Arminowi Laschetowi, szefowi CDU, kandydatowi na kanclerza Niemiec. Laschet nie ma zielonego pojęcia o tym, co się dzieje Polonii niemieckiej. Jak karzą mu wziąć nagrodę od Wiesia, to on ją weźmie. Ktoś to wymyślił w Senacie, żeby Grodzki objął Polonicusa patronatem i wręczał nagrodę Laschetowi - powiedziała portalowi wpolityce Anna Wawrzyszko, wiceprezes Związku Polaków w Niemczech spod znaku Rodła.

Wawrzyszko powidziała także portalowi, że w tle decyzji o objęciu Polonicusa patronatem Tomasza Grodzkiego jest senacka uchwała w sprawie dekretu Göringa oraz środki finansowe Polonicusa.

- Senator PiS-u, Jerzy Czerwiński, przygotował uchwałę dotycząca tzw. dekretu Göringa. Natomiast w końcu ona została „zamrożona” – w listopadzie poszły pisma do Grodzkiego, że jak on nie „zamrozi’ tej uchwały, to Niemcy zabiorą pieniądze Lewickiemu i Zającowi, którzy zarządzają Polonicusem - powiedziała wpolityce Wawrzyszko.

Dekret Göringa to rozporządzenie niemieckiej Rady Ministrów z 27 lutego 1940 r. na rzecz Obrony III Rzeszy, mocą którego rozwiązano wszelkie organizacje polskiej mniejszości narodowej w Niemczech oraz skonfiskowano ich mienie.

Senacka uchwała według projektu Czerwińskiego miała stwierdzać, że dekret jest od podstaw nieważny i nie wywarł tym samym skutków prawnych.

Sam Czerwiński powiedział również portalowi wpolityce, że prace nad uchwałą zostały nagle i bez zapowiedzi zamrożone. Według słów Czerwińskiego głównym pretekstem do zamrożenia prac było to, że "w Niemczech są jakieś organizacje polonijne, które sprzeciwiają się uchwale".

- (...) dekret Göringa od początku był nieważny i strona niemiecka powinna wyrównać straty, które zostały tym dekretem wywołane. A były one znaczne – na jego podstawie konfiskowano na podstawie ówczesnego państwa niemieckiego majątek Związku Polaków w Niemczech - tak na temat uchwały wypowiedział się Czerwiński.

jkg/wpolityce.pl