- Jestem kategorycznym przeciwnikiem przymusowych szczepień, ale jestem też kategorycznym zwolennikiem rozwiązań francuskich - stwierdził Jarosław Gowin na antenie Polsat News.

Gowin popiera wprowadzenie takich rozwiązań, na jakie niedawno zdecydowały się władze francuskie. We Francji przed wejściem do miejsc kultury lub rekreacji trzeba będzie okazać dokument potwierdzający zaszczepienie lub negatywny wynik testu na covid.

We Francji obowiązkowe są ponadto szczepienia dla pracowników służby zdrowia oraz tych zawodów, które mają kontakt z grupami ryzyka.

Ponadto od sierpnia certyfikatem szczepionkowym trzeba się będzie legitymować także przed wejściem do restauracji lub podróżą pociągiem dalekobieżnym.

Zdaniem Gowina rozwiązania francuskie są słuszne, a niezaszczepieni zagrażają milionom Polaków. Decyzja w sprawie paszportów covidowych może zostać podjęta przez cały obóz rządzący. 

- Nie mogę więc zapewnić, że za np. dwa miesiące, wejście do restauracji, kin i teatrów będzie tylko dla zaszczepionych, ale popieram takie rozwiązania - wskazał Gowin.

jkg/polsat news