Biedronka będzie musiała zapłacić gigantyczną karę? Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął właśnie postępowanie przeciwko Jeronimo Martins Polska, operatorowi sieci.

Chodzi o nieuczciwe praktyki wobec dostawców produktów spożywczych, jakie według UOKiK miałaby stosować Biedronka. Nadzór w czerwcu przeprowadził w spółce kontrolę, teraz wszczął postępowanie – informuje dzisiejszy „Puls Biznesu”.

Biedronce grozi kara wręcz gigantyczna, sięgająca 1,5 mld złotych. Jak poinformował Marek Niechciał, prezes UOKiK:

Nasze zastrzeżenia budzi jeden z rabatów, jakie przyznaje sobie Biedronka. Niektórzy partnerzy handlowi są zobowiązani do udzielania rabatu, nie znając wcześniej jego wysokości. Jeżeli go nie udzielą, grozi im kara umowna”.

W „PB” czytamy, że Jeronimo Martins Polska w ubiegłym roku wypracowało 51,115 mld złotych przychodów operacyjnych i zanotowało 1,99 mld złotych czystego zysku. To oznacza, że potencjalna kara sięgać może nawet 1,53 mld złotych!

Spółka przekonuje jednak, ze nie jest winna oraz współpracuje z UOKiK, aby „jak najszybciej wyjaśnić wątpliwości urzędu”.

dam/"Puls Biznesu",Fronda.pl