Zdaniem autorki książki „Raport o gender w Polsce”, w naszym społeczeństwie jest wyjątkowo niska świadomość zagrożeń, związanych z promowaną przez lewicowo-feministyczne środowiska ideologią.

A „żniwa” forsowania gender w Polsce są już widoczne – to liczne zajęcia dla uczniów szkół, szkolenia dla nauczycieli… Polacy nie przeciwstawiają się ideologii, bo do końca nie wiedzą, czym ona jest. Inaczej jest, jak zauważa Niewińska, we Francji, gdzie przeciwko gender organizowane są wielotysięczne manifestacje.

„U nas jeszcze tego nie ma. Ciągle jeszcze jesteśmy społeczeństwem uśpionym– w jedno ucho wpada, a drugim wypada. Od bardzo wielu ludzi słyszę: Gender? My już jesteśmy tym tematem zmęczeni, ale gdyby się dopytać, co to jest ten gender, okazuje się, że mają tylko taką płytką wiedzę telewizyjną, typu A, bo pani Środa mówiła, że to coś z równością płci, a inna osoba mówiła, że chodzi o równą płacę…” – ubolewa autorka książki „Raport o gender w Polsce”.

Według Niewińskiej, gdyby Polacy mieli świadomość, czym naprawdę jest gender, nie godziliby się na wprowadzanie ideologicznych rozwiązań, zwłaszcza na szczeblu parlamentarnym.

MaR/Radio Maryja