Ciąg dalszy afery związanej ze stroną „SokzBuraka”, którą wedle informacji tygodnika „Sieci” tworzyć miał Mariusz Kozak-Zagozda, nie tylko zatrudniony przez PO, ale też w warszawskim ratuszu w biurze marketingu. Europoseł Patryk Jaki zapowiedział, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Złożę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa finansowania zorganizowanego hejtu z publicznych środków. <<SokzBuraka>>, czyli największy <<ściek>> i fabryka fake'ów jest finansowana z pieniędzy warszawiaków”

- mówił dziś Jaki w trakcie konferencji prasowej.

Tygodnik „Sieci” w swoim tekście stwierdza, że „SokzBuraka” jest najbardziej hejterskim i najbardziej popularnym w sieci miejscem, gdzie atakuje się Prawo i Sprawiedliwość.

Tymczasem według słów rzecznika stołecznego ratusza Kozak-Zagozda zatrudniony został w urzędzie na pół roku na zastępstwo i obecnie nie wiadomo, czy będzie z nim kontynuowana współpraca.

Patryk Jaki w trakcie swojej konferencji prasowej zarzuca ratuszowi, że ten wycofał się z licznych obietnic i nie znalazł środków choćby na żłobki czy dodatkowe zajęcia w przedszkolach. Dalej dodał:

Ale za to pieniądze znalazły się dla osoby, która organizuje <<SokzBuraka>>”.

Zapowiedział:

Jutro skieruję zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa używania publicznych pieniędzy do zorganizowanego hejtu, fake'ów na nieprawdopodobną skalę”.

Jaki dodał też, że we wtorek w trakcie konferencji w Płocku ujawnione zostaną kolejne informacje na temat tego „jak systemowo są wspierani ludzie z <<SokuzBuraka>> z zasobów publicznych przez ludzi PO”.

dam/PAP,IAR