Niemieckie media wciąż chętnie podejmują temat wyborów prezydenckich w Polsce. Po tym, jak Sąd Najwyższy orzekł o ważności wyboru prezydenta Andrzeja Dudy, artykuł w tym temacie opublikował na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Reinhard Veser. Jego zdaniem nie można mieć wątpliwości co do zasadności uznania wyboru prezydenta w Polsce za ważny, ale przekonuje też, że odrzucenie przez SN protestu ws. mediów pokazuje, jak niebezpieczne jest rzekome upolitycznienie sędziów w Polsce.

- „Nie może mieć żadnych poważnych wątpliwości co do zwycięstwa Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich 12 lipca 2020. Sąd Najwyższy w Warszawie uznałby zapewne wybory za ważne także wtedy, gdyby izba orzekająca nie składałaby się tylko z sędziów wyznaczonych przez narodowo-konserwatywny rząd” – pisze niemiecki publicysta.

Jak zaznacza, sukces prezydenta Andrzeja Dudy to nie wynik jakichkolwiek manipulacji bądź nadużywania władzy, ale jego polityki. Szczególny wpływ miała mieć tutaj polityka socjalna polskiego prezydenta, dzięki której, jak zaznacza Veser, życie Polaków uległo poprawie.

Natomiast składane przez środowisko przegranego Rafała Trzaskowskiego protesty wyborcze świadczą, w ocenie dziennikarza z Niemiec, o „politycznej bezradności i nieumiejętności przegrywania”.

Przy tym jednak Verser uderza w rzekome „upolitycznienie polskiego wymiaru sprawiedliwości”, na które ma wskazywać odrzucenie protestu dot. mediów publicznych.

kak/dw.com