Co z listem amerykańskich senatorów do premiera Mateusza Morawieckiego? Portal "Wirtualna Polska" podał informację, zgodnie z którą 60 senatorów napisało do Morawieckiego, domagając się działań ws. żydowskich roszczeń. Autor artykułu, Marcin Makowski, podał nazwiska dwóch senatorów - Tammy Baldwin oraz Marco Rubio. Portal TVP Info zapytał oboje senatorów.

Pracownicy z biura senatora Rubio powiedzieli, że nie było nowego listu - chodzi o list wysłany w marcu 2018 roku, podpisany wówczas przez 59 senatorów.

Z kolei pracownicy z biura senator Baldwin podali, że w ogóle nie słyszeli o takim nowym liście.

W swoim tekście Makowski napisał, że grupa senatorów "podpisała i wysłała list do premiera Morawieckiego". Teraz dziennikarz twierdzi jednak, że... "listu jeszcze nie wysłano" tylko "pracowano nad jego projektem i zebraniem podpisów".

W tekście opublikowanym na Wp.pl słowa "podpisała i wysłała list" zmieniono na "podpisała i wyśle". 

Autor przekonuje teraz, że rzeczywiście użył "wprowadzającego w błąd sformułowania". Zapewnia jednak, że "w Senacie USA miał i być może nadal ma miejsce" lobbing w sprawie rzekomego listu.

bsw/tvp info