Polski Związek Piłki Nożnej ma nowego prezesa. Na dzisiejszym zjeździe delegaci wybrali na to stanowisko Cezarego Kuleszę.

Cezary Kulesza zdobył 92 głosy. Na jego kontrkandydata, Marka Koźmińskiego zagłosowało 23 delegatów.

- „Stary prezes robi miejsce dla nowego”

- powiedział ustępujący prezes PZPN Zbigniew Boniek, zapraszając Kuleszę na zajmowane przez siebie krzesło.

Zbigniew Boniek pełnił funkcję prezesa przez dwie kadencje, druga została przedłużona z uwagi na pandemię koronawirusa. Przez aklamację został dziś powołany na funkcję honorowego prezesa federacji.

- „Jestem zaszczycony, stojąc przed wami, jako nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Dziękuję za ogromny kredyt zaufania, który od was otrzymałem. Traktuję tę funkcję jako największe wydarzenie w moim życiu. Zapraszam wszystkich do współpracy, którym leży na sercu dobro polskiej piłki. Musimy przeprowadzić szereg zmian, aby dalej się rozwijać. Wierzę, że działając wspólnie osiągniemy sukcesy. Dziękuję wszystkim za oddane głosy. Obiecuję ciężką pracę i proszę was o wsparcie, bo łączy nas piłka”

- mówił po głosowaniu nowy prezes.

Cezary Kulesza swoją piłkarską przygodę zaczynał w Gwardii Białystok. W 1988 roku trafił do Jagiellonii Białystok. Grał też w belgijskim RFC Aubel. Karierę piłkarską zakończył w 1996 roku i zajął się biznesem. Wszedł w branżę muzyczną, promując takie gwiazdy jak zespół Boys czy Zenka Martyniuka.

W 2008 roku wrócił do Jagielloni jako działacz. Po dwóch latach objął funkcję prezesa, z której zrezygnował dwa miesiące temu, decydując się na kandydowanie na prezesa PZPN.

- „Myślę, że trzeba będzie przede wszystkim skupić się na sporcie młodzieżowym. Musimy położyć większy nacisk na kwestie szkolenia. To PZPN musi być liderem w tym obszarze. Wiem, że w ciągu roku się tego nie zrobi. Niektórzy myślą, że jak przychodzi nowy prezes, to zaraz reprezentacja zacznie wszystko wygrywać. Od razu. Tak to niestety nie działa. Uważam też, że trzeba tworzyć programy wsparcia dla małych klubów i klubików, które stanowią podstawę naszej piłkarskiej piramidy, to tam wychowywali się i wychowują przyszli reprezentanci Polski. Ważne jest też, aby poprawić szkolenie naszych trenerów. Mamy zdolnych trenerów, ale trzeba popracować nad tym, aby byli jeszcze lepsi, doceniani również za granicą. W tym obszarze jest duża praca do wykonania”

- zdradził swoje plany w rozmowie ze Sport.pl.

kak/rp.pl, Onet.pl, Sport.pl