Dzwon został odlany w Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Poznaniu. Został w niego wtopiony złoty medal podarowany przez kard. Stanisława Dziwisza. Medal wybito na pamiątkę 50-lecia kapłaństwa Karola Wojtyły. Na dzwonie umieszczono łacińskie słowa „Nolite timere!” (Nie lękajcie się!).

Kard. Stanisław Dziwisz w Niedzielę Wielkanocną poświęci dzwon o 9.45. W Wieży Srebrnych Dzwonów Katedry na Wawelu dzwon zawiśnie dopiero za kilka tygodni. Znajdzie się nad trzema innymi dzwonami: Hermanem z 1271 roku, Zbyszkiem z 1423 roku i Maćkiem z 1669 roku.

„W zakładzie Felczyńskich w Przemyślu, kiedy żywy metal wlewał się do formy, byłem świadkiem narodzenia dzwonu. Dzisiaj powtórnie czuję, jakby ten dzwon narodził się dla nas, dla Katedry na Wawelu, dla Polski i historii, którą my wszyscy tworzymy przez udział w tym dziele” – mówił ks. prałat Zdzisław Sochacki, proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu. „Dźwięk dzwonu jest przejmujący i zabrzmiał daleko. Myślę, że wszyscy przejęliśmy się tą chwilą i jesteśmy bardzo radośni” – dodał ks. Sochacki.

Pomysł odlania dzwonu zrodził się kilka lat temu w głowie Andrzeja Bochniaka, wawelskiego dzwonnika i mechanika dzwonu „Zygmunt”. „Ta komora [w Wieży Srebrnych Dzwonów – red.] była przygotowana przed prawie 500 laty i czekała na specjalną okazję. Nasi przodkowie nie decydowali się tam powiesić dzwonu, teraz przyszła okazja wyjątkowa” – powiedział.

Dzwon „Jan Paweł II” został ufundowany przez Krakowską Kapitułę Katedralną.

pac/kontakt24.tvn24.pl