Dr Wojciech Jabłoński, politolog i specjalista ds. marketingu politycznego, komentując zapowiedzianą na wieczór debatę kandydatów w TVP portalowi Onet mówi:

„Komorowski popełnia więc błąd. Przewiduję, że po tej debacie Komorowski straci ok. pięć pkt. proc. Do tej pory tracił już pięć czy nawet siedem pkt. proc., ale dzięki debacie mógłby te spadki zahamować. Bronisław Komorowski jednak rezygnuje z podjęcia próby”

W debacie ma uczestniczyć 10 spośród 11 kandydatów na prezydenta. Nie weźmie w niej udziału ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski. Od decyzji Komorowskiego swój udział w debacie uzależniała Magdalena Ogórek.

W debacie usłyszymy: Andrzeja Dudę (PiS), Adama Jarubasa (PSL), Magdalenę Ogórek (SLD), lidera Twojego Ruchu Janusza Palikota, Janusza Korwin-Mikkego (ugrupowanie KORWiN), Pawła Kukiza, Jacka Wilka (Kongres Nowej Prawicy), Mariana Kowalskiego (Ruch Narodowy), Pawła Tanajno (Demokracja Bezpośrednia) oraz Grzegorza Brauna.

Bronisław Komorowski wyjaśniał, dlaczego nie weźmie udziału w debacie. Mówił w kwietniu, że gdyby obecnie wziął udział w debacie, polegałoby to na tym, że 10 kontrkandydatów strzelałoby „do bramki prezydenta przez godzinę, mając (…) pewnie pięć minut każdy”. Prezydent stwierdził, że nie byłoby szansy „na żadną pogłębioną wymianę myśli, poglądów, na ujawnienie swoich zamiarów, swoich programów”.

Debata rozpocznie się o godz. 20.25, ma trwać 90 minut. Będzie emitowana na żywo na antenie TVP1.

Wśród tematów debaty znalazły się: „polityka zagraniczna i bezpieczeństwo”, „rozwój gospodarczy i społeczny”, „wizja i ustrój państwa”. Każdy z uczestników ma mieć tyle samo czasu na wypowiedź. Wstępna wypowiedź jest zaplanowana na 45 sekund, tak samo jak końcowa. W każdej z trzech tematycznych rund kandydaci będą mieli do wykorzystania 2 minuty.

KZ/Onet.pl