Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Bartosz Wieliński odniósł się do sprawy Kamila D., byłego gwiazdora TVN, który w piątek spowodował wypadek. Miał 2,5 promila alkoholu we krwi.
Według Wielińskiego, „moraliści, którzy ogłaszają z satysfakcją upadek” Kamila D. „nie mają z czego upaść”, w przeciwieństwie do samego zatrzymanego przez policję.
Do sprawy odniósł się Dawid Wildstein.
- Widzieliście Wielińskiego z GW broniącego pijanego Kamila D.? Że Kamil był wielki a ci co go teraz atakują- mali? Ten wielki Kamil cudem nie zabił człowieka. Ojca, matkę, dziecka. W tym problem. Nie w jego wielkości. To pokazuje jak mafijną mają mentalność. Zawsze bronić swoich - napisał dziennikarz
Dziennikarskim moralistom, którzy ogłaszają z satysfakcją upadek Kamila Durczoka, uprzejmie i na marginesie chciałbym przypomnieć, że Durczok miał z czego upaść.
— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱💯 (@Bart_Wielinski) July 26, 2019
Oni nie mają.
Widzieliście Wielińskiego z GW broniącego pijanego Kamila D.?
Że Kamil był wielki a ci co go teraz atakują- mali?
Ten wielki Kamil cudem nie zabił człowieka. Ojca, matkę, dziecka. W tym problem. Nie w jego wielkości.
To pokazuje jak mafijną mają mentalność. Zawsze bronić swoich
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) July 27, 2019
bz/TT