Po złożeniu całej masy protestów w sprawie unieważnienia wyborów prezydenckich przez Platformę Obywatelską, przychodzi też czas na chwilę spokojnej refleksji i wypowiedzi ekspertów.

Dla portalu wpolityce.pl wypowiedział się w tej spawie dr Bartłomiej Biskup. Zwrócił on uwagę na fakt, że politycy PO szukają winnych wszędzie tylko nie we własnych szeregach.

Powiedział m.in.:

- Praktyka wskazuje raczej na to, że te protesty wyborcze oczywiście są rozpatrywane, ale one musiałyby mieć wpływ na wynik wyborów, żeby te wybory zostały unieważnione, a na to są naprawdę małe szanse, prawie że zerowe.

Zauważył też:

- Politycy PO chcą mieć poczucie, że wykorzystano wszystkie dostępne w prawie narzędzia do tego, żeby ten wynik zakwestionować.

Doddał też:

- Myślę, że to jest taka naturalna reakcja na przegrane wybory. Sztab Platformy chce chyba wykorzystać każdą istniejącą możliwość prawną, żeby ten wynik zakwestionować. Wydaje mi się, że to jest mechanizm jeszcze nieporadzenia sobie na razie z przegraną, ale z drugiej strony, skoro prawo daje takie możliwości złożenia protestów wyborczych, to każdy może skorzystać


mp/wpolityce.pl