Sąd zdecydował, że Cyba będzie mógł ubiegać się o przedterminowe, warunkowe zwolnienie z więzienia po 30 latach i pozbawił go na 10 lat praw publicznych. Zgodnie z wyrokiem sądu Cyba ma też wypłacić zadośćuczynienie rodzinie Marka Rosiaka i Pawłowi Kowalskiemu, łącznie 140 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny.Z uwagi na to, że proces toczył się za zamkniętymi drzwiami; uzasadnienie wyroku jest jednak jawne.



Do zbrodni doszło 19 października 2010 roku.  Ryszard Cyba wtargnął z bronią w ręku do łódzkiej siedziby PiS zastrzelił asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego - Marka Rosiaka oraz ranił nożem Pawła Kowalskiego, asystenta posła Jarosława Jagiełły. Napastnika obezwładnił strażnik miejski. Według świadków tragedii sprawca krzyczał, iż chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego i "powystrzelać pisowców". Łódzka prokuratura oskarżyła Cybę o zabójstwo Rosiaka i usiłowanie zabójstwa Kowalskiego. Odpowiadał on także za nielegalne posiadanie broni - pistoletu Walther oraz 57 sztuk amunicji.

 

Ł.A/niezalezna.pl