Czy rząd przyjmie za zasadę swojej polityki tzw. family mainstreaming? Chodzi o rozpatrywanie wszystkich aktów prawnych pod kątem ich wpływu na rodzinę. O taki krok, jak informuje dzisiejszy ,,Nasz Dziennik'', zabiegają organizacje społeczne aktywne w zespole ds. rodziny przy Kancelarii Premiera.

,,Na przykład Ministerstwo Edukacji Narodowej powinno przemyśleć kształt i treść programów szkolnych tak, aby przekazywać w nich uczniom wiedzę i umiejętności odpowiednie dla stworzenia trwałych rodzin, a w pierwszej kolejności – małżeństw'' - powiedział prezes Fundacji Mamy i Taty, Marek Grabowski. To właśnie jego fundacja zainicjowała temat.

W ramach family mainstreaming współpracowałyby ze sobą wszystkie resorty, których ustawy w ten czy inny sposób dotykają polskiej rodziny.

mod/naszdziennik.pl