Trwa atak reżimu Aleksandra Łukaszenki wymierzony w Unię Europejską, obecnie głównie w Polskę. Ma on dwa wymiary. Po pierwsze to próba destabilizacji naszego kraju za pomocą tzw. broni „D”, czyli specjalnie sprowadzanych w tym celu migrantów z Bliskiego Wschodu. Drugim wymiarem jest wojna propagandowa. Niestety, propagandę Łukasznki powielają też polskie media. Oto stacja TVN 24 zdecydowała się pokazać wywiad z Aleksandrem Łukaszenką.
Białoruski dyktator udzielił wywiadu amerykańskiej stacji CNN, w którym atakował polski rząd. Przekonywał, że to, co polski rząd mówi na temat migrantów szturmujących polsko-białoruską granicę jest „szaleństwem”. Zapewnił też, że choć nie planuje fuzji z Rosją, to „w przypadku konfliktu będzie nas wspierać cała zachodnia część rosyjskiej armii”.
Również polscy widzowie mogli zapoznać się z wywiadem Aleksandra Łukaszenki. To dzięki walczącej o „wolne media” stacji TVN 24.
Czy ktoś ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości po czyjej stronie jest #tvn24 wraz z opozycja ⁉️ pic.twitter.com/vEhJHiNDwx
— Adam Fabian (@AdamFabian85) October 1, 2021
Zamknąć TVN za antypolską narrację! pic.twitter.com/XiAZ7miXWm
— Stefan Wójcik🇵🇱 (@Szczery2015) October 1, 2021
Dziękuję Pani @TBochwic za to, że dzielna @KRRiT__ przedłużyła koncesję #TVN i ta stacja jest, jak się Pani wyraziła, w jurysdykcji polskiej.
— Kazimierz Wielki - esencja średniowiecza (@KazimierzIIIWlk) October 1, 2021
Jak widać, nie przeszkadza to w niczym, aby @tvn24 stanowiła propagandową tubę Kremla i narzędzie rosyjskiej wojny informacyjnej. https://t.co/LzBIBiYrEt
kak/niezależna.pl