Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie przyznało pieniędzy na ołtarz Wita Stwosza w bazylice Mariackiej w Krakowie – informuje portal „Gościa Niedzielnego”. Taki wniosek został złożony przez parafię jeszcze w ubiegłym roku. Wnioskodawcy zgodnie z prawdą informowali, że ołtarz to jeden z najcenniejszych zabytków polskiego dziedzictwa. Wymaga przy tym kompleksowego programu badawczego oraz prac konserwatorskich i prewencyjnych, bo nie posiada żadnego stałego bądź czasowego monitoringu, który pozwoliłby ocenić warunki mikroklimatyczne i pomóc w zachowaniu jego dobrego stanu.

Łącznie potrzeba 1,6 mln złotych. Do ministerstwa wpłynął wniosek i tak tylko o część tej kwoty, bo o jeden milion. Resztę miałby przekazać Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa oraz jednej z międzynarodowych fundacji.

Ministerstwo odrzuciło jednak wniosek krakowskiej parafii, przyznając mu 62 punkty na 100 możliwych. Parafia złożyła odwołanie, która ma zostać rozpatrzone w drugiej połowie marca.

„Nie ukrywam zawodu z powodu decyzji ministerstwa. Ołtarz Mariacki jest jednym z nielicznych arcydzieł sztuki światowej klasy, jakie posiadamy w Polsce, powinien być więc szczególnie chroniony. Urzędnicy ministerialni powinni to rozumieć i przeznaczyć jednak fundusze. które wsparłyby znacznie choćby pierwszy etap kompleksowej rewaloryzacji ołtarza Wita Stwosza, która w sumie potrwałaby kilka lat” – mówi według „Gościa Niedzielnego” prof. Franciszek Ziejka, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.

Wiadomo, że obecnie górna część ołtarza jest „w stabilnym stanie”, występują jednak „stale pogłębiające się obszary zniszczeć”, zwłaszcza w polichromii, złoceniach i niektórych elementach drewnianych.

pac/gosc niedzielny