„Każde miasto jest zbudowane na wulkanie” – ten cytat z Chestertona przytoczył znawca jego pisarstwa Dale Ahlquist w reakcji na serię protestów, jakie przetoczyły się przez Stany Zjednoczone i doprowadziły m.in. do dewastacji centrum Minneapolis. Założyciel Towarzystwa Chestertona oraz szkół Chestertonowskich w programie Van Maren Show zastanawiał się nad tym, czy jesteśmy właśnie świadkami początku wieków ciemnych zapowiedzianych przez wielkiego katolickiego apologetę.

Kontynuując wątek Ahlquist zauważył, że każde miasto jest potencjalnym centrum, gdzie istniejące napięcia mogą doprowadzić z różnych powodów do społecznej eksplozji. Jego zdaniem cywilizacja wymaga ciężkiej pracy, a jeśli tego wysiłku się zaprzestanie, wszystko szybko się rozpada.

G. K. Chesterton przewidział, że nadejdą nowe wieki ciemne – kruszenie się naszej cywilizacji. Powodem jest utrata trzech podstaw: moralnej, religijnej i kulturalnej – przypomina Ahlquist. Lekceważenie przeszłości, niewyciąganie lekcji z historii przyczyniają się do pogłębienia tego kryzysu. Obserwowanie realizacji tego, co zapowiedział Chesterton jest zdaniem badacza otrzeźwiające. O przyspieszenie tego procesu obwinia on system szkolnictwa państwowego. A tymczasem dla przywrócenia kultury i cywilizacji potrzebne jest nauczanie o prawdzie, dobru i pięknie, które państwowa edukacja zaniedbuje.

„System szkolnictwa publicznego znajduje się na stałej drodze ku autodestrukcji i widzimy owoce publicznej edukacji, kiedy oglądamy palenie naszych miast” – zauważa Ahlquist. Chesterton uważał, że publiczne szkolnictwo tylko podsyca moralny upadek. Dlatego zdaniem Ahlquista ważne jest prawidłowe kształcenie dzieci, by ocalić cywilizację. Jego zdaniem do tego potrzebne jest budowanie małych wspólnot wokół szkół, które uczą o prawdzie, pięknie i dobru.

„Myślę, że ludzie wszystkich wiar muszą zabrać swoje dzieci ze szkół publicznych, ponieważ niszczą one dusze ich dzieci (...), wbijają klin pomiędzy uczniem a rodzicem, ucząc je czegoś kompletnie innego od tego, czego usiłują ich nauczyć rodzice” – stwierdza Ahlquist.

Postępowcy dążą do postępu dla samego postępu, zapominając o przeszłości. A jak powiedział Chesterton: „Spoglądają w przyszłość z entuzjazmem, ponieważ boją się spojrzeć wstecz”.

Do pogłębiania procesu destrukcji przyczyniają się też media – twierdzi Ahlquist – które zamiast pobudzać do prawdziwej dyskusji, do jakiej zachęcał Chesterton, filtrują i cenzurują prawdę. Nikt w mediach głównego nurtu np. nie mówi o polityce Margeret Sanger i Planned Parenthood, której ofiarą pada miliony nienarodzonych dzieci z rodzin czarnoskórych mieszkańców Ameryki.

Dodatkowym destrukcyjnym czynnikiem jest upadek szacunku dla prawa i władzy. Sytuacja, w której otwarte są sklepy z alkoholem, ale kościoły zamknięte z powodu pandemii jeszcze ten upadek przyspiesza.

Zdaniem badacza to my, chrześcijanie, mamy wszystko to, co potrzebne do odbudowy cywilizacji. Mamy też wiarę, że Panem historii jest Bóg, a to przynosi pokój, nawet w tak dramatycznych okolicznościach.

jjf/LifeSiteNews.com