Córka Janusza Korwin-Mikke będzie miała spore problemy. Warszawska policja zatrzymała ją dziś, jak się okazało, prowadziła pod wpływem narkotyków.
W samochodzie córki polityka znaleziono pół grama heroiny. Badania wykazały, że narkotyki znajdowały się także w jej organizmie.
Jak podaje RMF FM, córka Korwin-Mikkego usłyszy zarzuty posiadania narkotyków, prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających oraz prowadzenia samochodu bez uprawnień.
Co na to ojciec zatrzymanej?
„A niech ją aresztują. Ona ma trzydzieści parę lat, dorosła jest, niech się tłumaczy. Ja siedziałem za komuny, teraz więzienia są o wiele lepsze niż dawniej”
- mówił Korwin.
Jak się okazało, kobieta podczas jazdy… korzystała z tabletu i nie patrzyła na drogę. Poinformowała o tym wp.pl sierż. sztab. Paulina Onyszko z praskiej komendy policji.
dam/wp.pl,rmf fm,Fronda.pl