Manuela Gretkowska, pisarka i fanatyczna feministka w obrzydliwy sposób skomentowała sobotnią konwencję Prawa i Sprawiedliwości. 

Ostro dostało się m.in. byłej szefowej rządu, Beacie Szydło, która w sobotę, jako wicepremier ds. społecznych, przedstawiła nowe propozycje rządu dla matek wychowujących dzieci. Przypomnijmy, że była premier chce m.in. ułatwić młodym mamom ukończenie studiów czy wprowadzić zabezpieczenia emerytalne dla matek. 

"Program Mama+ powinien nazywać się „Bądź jak Szydło”, a jego założeniem powinno być jak najszybsze urodzenie drugiego dziecka - najlepiej księdza"-atakowała. Z kolei udogodnienia dla ciężarnych studentek oznaczają dla pisarki jedynie "zachętę do rodzenia dzieci na studiach". 

"Za drugie dziecko proponuję więc w tej dziedzinie doktorat, a po trzecim zanim zawalą studia - gwarantowana profesura"-podkreśliła. 

Gretkowska zaatakowała też program "Ku dorosłości". 

"Ministerstwo Zdrowia, uważa, że zygota ma usta, rozum i mówi. Tego będą uczyć nasze dzieci. Żeby przestały odróżniać rozsądek od choroby psychicznej. My też, mamy wierzyć PiS-owi i jego halucynacjom. Komórki rozrodcze, z braku neuronów, podpowiadają im dla świętego spokoju: „Jesteście zbawcami narodu i dajcie na tacę”-stwierdziła. 

"Pisowcy mają nowe hasło przedwyborcze: „Polska jest jedna”. Owszem, jedna dla nich do podziału. Zrobią wszystko, by nażreć się władzy. Ludziom pieniądze rozdadzą, oddadzą swoje nagrody, nawet krew Ojczyźnie by oddali udając honorowych krwiodawców. A tak naprawdę są pijawkami przyssanymi do narodu"-pisała na Facebooku Gretkowska. 

Dostało się również Kościołowi, który ma z PiS-em wspólne interesy "w polskim triumwiracie: obłudy, hucpy i głupoty”. Zdaniem feministki, zarówno PiS, jak i Kościół, to władze autorytarne:

"(PiS-przyp. red.)Uprościł myślenie, zarządza strachem, nie tylko przed emigrantami i ręka w rękę z Kościołem grzebie Polkom w macicach oraz sumieniach. Kościół po upadku Polski jak mafijny alien znajdzie innych głupich do zasiedlenia. PiS też sądzi, że przetrwa słuchając Prezesa, bezdzietnego ojca narodu. I w tym kierunku idziemy - narodu bez dzieci"- atakowała feministka. Przynajmniej "emigrantów" od "imigrantów" mogłaby odróżniać... 

"Przyszłością pisowskiej Polski są nie prawdziwi Polacy, ani emigranci ale bałtyckie morświny. Dzięki temu spełni się sen o Trójmorzu, a nawet Polski od od morza do Morza, Barentsa"-podsumowała Manuela Gretkowska. 

Cały wpis okraszony jest skandalicznym zdjęciem.

 

yenn/Facebook, Fronda.pl