Jedna z ulubienic salonów celebrytów i mediów prywatnych, trzykrotnie nominowana do Nagrody Literackiej Nike przyznawanej przez Fundację Agora, pisarka Sylwia Chutnik wypowiedziała się na temat wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Chutnik wychowuje 16-letniego syna, a w związku heteroseksualnym przeżyła 18 lat. Obecnie lubi się chwalić, że jest lesbijką.

O wygranej Andrzeja Dudy powiedziała z pewną nutą profetyzmu z głosie:

- Wygrał homofob – i taki właśnie jest ten kraj. Ludzie oburzają się 'piórem w d***e' na Marszu Równości, ale olewają demolowanie miasta w czasie Marszu Niepodległości. To się wszystko skończy źle, mówię wam

Na temat dzieci stwierdziła:

- Jako dorosła osoba chcę powiedzieć dzieciakom LGBT: Przepraszam was, że tak jest. Spier*******my ten świat. Jesteśmy winni tego, że homofobia i transfobia się rozprzestrzeniają. Outuję się publicznie, by was wspierać. Ale też chciałabym mieć zwyczajną frajdę z tego, że się ujawniam – będę cieszyła się z każdej miłej wiadomości, jaką dostanę

Straszyła też jakimiś orwelowskimi klimatami:

- Powiedziałam sama do siebie: „Ej, ale na co ty jeszcze czekasz? Aż obozy zaczną nam urządzać? Jesteśmy najbardziej homofobicznym krajem Unii Europejskiej, co jeszcze musi się wydarzyć? Jakie jeszcze granice mają być przekroczone, bym się odezwała?

Jak widać frustracja w celebrytach jeszcze nie znalazła całkowitego ujścia po przegranych przez Rafała Trzaskowskiego wyborach. A twierdzili, że przenika ich miłość, szcunek i tolerancja do innych ludzi. Ta … a z byka jest astronom.

 

mp/natemat.pl/fronda.pl