"Praktykowanie magii jest atrakcyjne dla młodzieży Tutaj tkwi zagrożenie. Jej książki ukazują działalność okultystyczną tak wiernie, że stały się naturalnymi środkami prowadzącymi młodych ludzi do prawdziwej magii"

Filmy dla dzieci - fenomen Harrego Pottera


Podobieństwa do działalności okultystycznej
Cała seria książek o Harrym Potterze pełna jest aluzji do okultyzmu. Znaczenie tego faktu jest zazwyczaj ignorowane przez fanów książek pani Rowling. Udają, że tworzą sobie wyimaginowany świat, tak jak Tolkien czy C.S. Lewis w swoich książkach, i dlatego nie mogą zrozumieć skąd bierze się takie poruszenie i zamieszanie, twierdzą też, że nie powinno się przykładać wielkiej wagi do obecności wiedźm i innych podobnych rzeczy. Niestety, świat autorki daleki jest od imaginacji; jest światem współczesnej działalności okultystycznej.

<<MOŻESZ SIĘ SPOTKAĆ Z ANIOŁEM! NIESAMOWITA KSIĄŻKA UMOCNI TWOJĄ WIARĘ - KUP TERAZ>>


Cała magiczna działalność Harrego opisana w książkach pani Rowling ma odpowiednik w rzeczywistości. Zacznijmy od przyjrzenia się programowi szkoły Hogwart. Jest to siedmioletni program, który bardzo przypomina program nauki proponowany przez Ordo Anno Mundi (OAM), grupę okultystyczną z Londynu, która oddaje cześć wężom. Tak jak szkoła Hogwart, OAM ma siedmioletni kurs nauczania. Program OAM zawiera również przedmiot „starożytne runy”. W tomie „Więzień z Azkabanu” Harry Potter rozpoczyna „studia starożytnych runów” (Rowling, „Harry Potter i więzień z Azkabanu”). OAM oferuje również kursy przepowiadania, wróżbiarstwa i jasnowidzenia dla studentów na piątym roku. W „Więźniu z Azkabanu” Harry Potter usłyszał w klasie, że: „Tego roku nauczymy się podstawowych metod wróżbiarstwa”. Członkowie OAM mają również kursy o „przemianach w bestie i wilkołaki”. Także w szkole Hogwart Harry Potter usłyszał: „przemiany to jedne z najbardziej złożonych i niebezpiecznych czarów, których będziemy się uczyć” („Harry Potter i kamień filozoficzny”). Możemy z łatwością kontynuować dalej wymienianie podobieństw. Inne działalności okultystyczne wspomniane przez panią Rowling to: astrologia, zaklęcia, nekromancja, zielarstwo, magia, rodzinne duchy (spirytyzm, w którym przywołuje się duchy krewnych), talizmany, chiromancja i inne.


Pani Rowling nie stwarza nowego typu „wyimaginowanej” magii, ale przeciwnie, przedstawia praktyki, które pojawiły się w czasach starożytnych i które wciąż są używane we współczesnym okultyzmie. Sama przyznaje, że zajmowała się badaniem i studiowała praktyki okultystyczne, aby móc przedstawić swoją historię w sposób bardziej wiarygodny (Abanes przytacza wywiad radiowy z panią Rowling z audycji „The Diane Rheim Show”).
Wielbiciele pisarki mogą uważać magiczne i niezrozumiałe słowa wprowadzone przez nią – „Alohyohora! Expelliarmus! Rictusempra! Finite Incantatem!” – jako dowód dziwacznego i ekscentrycznego podejścia do magii, ale te parę śmiesznych dodatków do jej opowieści to tylko kilka nieistotnych zmian w rzeczywistej magii, którą opisuje. W wielu listach opisuje magię nie zmieniając niczego. Robi tak samo, kiedy pisze o „ręce chwały”, która pojawia się „w komnacie tajemnic”: „O, ręka chwały! Włóż świecę w nią a będzie świeciła tylko temu, kto ją posiada. Najlepszy przyjaciel złodziei i kieszonkowców!” Ten rodzaj strasznej „ręki chwały” naprawdę istnieje w tradycji okultystycznej. Związana jest ona z ręką mordercy, który został powieszony. Ręka ta została ucięta, oczyszczona z krwi i zakonserwowana w soli. Świece (zrobione z tłuszczu innego mordercy, z knotem z jego włosów) wkłada się między palce przed wejściem złodzieja do domu ofiary. Powiada się, że ta ręka posiada magiczną moc ochrony i ostrzegania dla złodziei.


Pani Rowling opisuje też przepowiadanie przyszłości z kryształowej kuli z tą samą dokładnością i bez fantazjowania. Hogwart przy nauce wróżbiarstwa mówi dzieciom: „wróżenie to nadzwyczaj wykwintna sztuka. Zaczniemy od relaksu umysłu i oczu, aby oczyścić nasze oko wewnętrzne i superświadomość” (Rowling, „Harry Potter i więzień z Azkabanu”). Jest to dokładny opis praktyki przepowiadania przyszłości. Używana jest do nawiązania łączności ze światem duchowym przy próbnie odsłonięcia przyszłości. Najbardziej przerażająca praktyka opisana jest w czwartym tomie, gdy Harry jest przez zaklęcie porwany na cmentarz, gdzie opisany został rytuał satanistyczny w najstraszniejszych szczegółach. Mimo, że opis może nie oddaje dokładnie znanych rytuałów, obecne są klasyczne jego elementy: ofiarę z człowieka, samookaleczenia oraz inne elementy typowe dla satanizmu, włącznie z „atomejem” (ostry sztylet z podwójnym ostrzem używany do składania ofiar).
Strony zaludnione czarownikami


W książkach pani Rowling można odnaleźć również wiele postaci dobrze znanych w okultyzmie. Na przykład wspomniany jest Mikołaj Flanel z żoną Perenelle. Byli to okultyści żyjący w XIII wieku. Mikołaj Flanel uprawiał alchemię i stał się sławny jako twórca „kamienia filozoficznego” (tytuł książki Rowling „Harry Potter i kamień filozoficzny”, został zmieniony przez amerykańskiego wydawcę Scholastic Books, Inc. na „Harry Potter i kamień czarodzieja”). Kamień ten miał zmieniać każdą substancję w złoto oraz wytwarzać eliksir życia, który każdego czynił nieśmiertelnym. Brakuje wyobraźni pani Rowling, gdy wprowadza do swej książki postać Mikołaja Flanela i jego żony razem z „kamieniem filozoficznym”. W ten sam sposób pojawia się Adalbert – arcybiskup Canterbury z VIII wieku, skazany na śmierć za uprawianie magii (naturalnie przedstawiony jest przez autorkę w korzystnym świetle); oraz szwajcarski alchemik Paracelsus.


Postacią z książki pani Rowling, której chrześcijańscy czytelnicy powinni się uważnie przyjrzeć, jest Kasandra Vlabatsky. Richard Abames stale podkreśla, że nazwisko to odnosi się do sławnej Heleny Blavatsky, której imię zostało zmienione po to, aby ukryć jawne odniesienie (Rowling używa identycznego anagramu, gdy jeden z pseudonimów Voldemorteste’a przedstawiony jest w formie anagramu „Tom Marvolo Riddle”. Ten pseudonim jest wyjaśniony, gdy litery przestawione są dając formułkę „Jestem Lordem Voldemort”). H. P. Blavatsky żyła w XIX wieku, założyła ona Towarzystwo Teozoficzne, którego celem był „sprzeciw wobec naukowego materializmu, wobec każdej formy dogmatycznej teologii, zwłaszcza chrześcijańskiej, uważanej przez przywódców towarzystwa za nadzwyczaj niebezpieczną” (cytat z broszury Towarzystwa Teozoficznego, zaczerpnięty z książki „Ukryte zagrożenia tęczy” Constance Cumbey). Blavatzki sama o sobie mówiła oraz opisywana była przez swoich uczniów jako opętana przez „kogoś” (M. K. Neff, „Osobiste wspomnienia P. Blavatsky”), co więcej, twierdziła jawnie, że „szatan, wąż z Księgi Rodzaju, jest rzeczywistym stworzycielem i dobroczyńcą, ojcem świata duchowego” (Helena Blavatsky, „Tajemna nauka”, tom III).


Rowling także wprowadza wielu dobrze znanych pogan oraz postaci mitologiczne, używając ich imion jako własne postacie, na przykład: Minerwa (rzymska bogini), Argus (olbrzym o stu oczach z mitologii greckiej), Kirke (czarownica z Odysei) oraz Cliodna, bogini celtycka, wciąż czczona przez współczesnych nowo-pogańskich druidów.
Rowling nie tworzy „innego świata” jak ten stworzony przez Tolkiena w środku ziemi, ale raczej „świat równoległy”, który dokładnie naśladuje współczesną działalność okultystyczną. Faktycznie, jak stwierdził R. Abanes: „intencje pani Rowling są tak przejrzyste i oczywiste, gdy chodzi techniki okultyzmu w jej książkach, że podczas wywiadu radiowego pewien słuchacz przedstawiający się jako „czarownik” (początkujący w magii) entuzjastycznie pytał autorkę, czy sama nie jest członkinią Stowarzyszenia Czarowników (Wicca). Gdy pani Rowling zaprzeczyła rozmówca był mocno zaskoczony i odparował: „No cóż, wykonałaś swoje zadanie domowe całkiem nieźle!”. Ten rozmówca dalej wyrażał swój zachwyt dla książek o Harrym Potterze, nie tylko dlatego, że przedstawiają one tak wiele praktyk okultystycznych, ale też że przedstawiają magię w życzliwym świetle, które pomogło jego córce przyzwyczaić się do jego własnych praktyk czarnoksięskich i magicznych (Abanes cytuje Rowling w audycji „The Diane Rhein Show”).


Praktykowanie magii jest atrakcyjne dla młodzieży Tutaj tkwi zagrożenie. Jej książki ukazują działalność okultystyczną tak wiernie, że stały się naturalnymi środkami prowadzącymi młodych ludzi do prawdziwej magii. Federacja pogańska w Anglii skierowała młodego członka (we wrześniu 2001 roku) do odpowiadania na rosnącą liczbę pytań zadawanych przez młodych ludzi. Urzędnik zajmujący się mediami, Andy Norfolk, przypisuje wzrastające zainteresowanie młodzieży magią książkom „Harry Potter i kamień filozoficzny”, innym książkom o Harrym Potterze, programom telewizyjnym, jak na przykład „Sabrina, dziewczyna czarownica”, „Buffy, zabójczy wampir”. Twierdzi on, że po każdym artykule o pogaństwie lub magii „mamy rosnącą liczbę telefonów, głównie od młodych dziewczyn”. („Fani Harrego Pottera angażują się w czary”).
Dlaczego ludziom tak trudno uwierzyć, że książki o Harrym Potterze mogą łatwo zaprowadzić ich do współczesnych praktyk okultystycznych? Czy nie jest zdumiewający fakt, że zarówno pani Rowling, jak i jej fani zaprzeczają jakimkolwiek intencjom, aby wprowadzać ludzi, zwłaszcza dzieci, w magię i czary? Tak czy inaczej musimy mieć na uwadze jej wypowiedź na temat okładki książki „Harry Potter i kamień filozoficzny” wydanej przez wydawnictwo The Scholastic. Podczas wywiadu w kwietniu 1999 roku dotyczącym różnych wydań jej książek, Rowling entuzjastycznie stwierdziła: „Okładka wydania The Scholastic najlepiej ilustruje, jak sama wyobrażam sobie jak książka powinna wyglądać. Ze względu na kolory i styl ilustracji przypomina podręcznik zaklęć”.


Marek Dądela na podstawie www.sfaturiortodoxe.ro/orthodox/

cyt. za http://monasterujkowice.pl/articles.php?a=4

Oprac.MP

Książka o Aniołach, która umocni Twoją wiarę, od dzisiaj w Galerii Handlowej Frondy!