Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oddalił dziś skargę Polski i Węgier dotyczącą tzw. mechanizmu warunkowości, która uzależnia wypłatę unijnych środków od tzw. zasad praworządności w państwie członkowskim UE. Decyzja TSUE wywołała wiele mocnych komentarzy polskich polityków.

„Polska i Węgry zaufały zapewnieniom Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. Teraz widzimy, że instytucje UE w rodzaju TSUE lub KE całkowicie lekceważą konkluzje RE z 2020 roku” – napisała w mediach społecznościowych była premier RP Beata Szydło. „Organy UE tworzą własne normy prawne i polityczne, nie przejmując się ustaleniami RE i Traktatami” – skonkludowała szefowa pierwszego rządu PiS po dojściu do władzy w 2015 roku.

„Od dzisiaj wszystkie chwyty dozwolone. Nie wprowadzimy na życzenie ideologów np. eutanazji - spodziewajmy się kary” – skomentowała na swym twitterowym profilu europosłanka Solidarnej Polski Beata Kempa. Eurodeputowana jest przekonana, że „kary za Turów i Izbę Dyscyplinarną, to był dopiero początek. To było z ich strony ostrzeżenie!”. „Dlatego trzeba jedności na straży wolności i suwerenności Polski!” – diagnozuje Kempa.

Natomiast poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski stwierdził: „To koniec UE jaką znamy! Musimy zerojedynkowo bronić polskiej suwerenności! Wyrok TSUE to próba legalizacji bezprawia! Mechanizm warunkowości to nic innego jak realizacja zapowiedzi: "Polskę i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić. Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię".

Jeden z liderów Konfederacji Robert Winnicki nie był zaskoczony dzisiejszą decyzją TSUE. „Dowolne widzimisię lewicowych polityków w Brukseli nt. „praworządności” może Polskę pozbawić pieniędzy, które pochodzą z naszych składek i podatków” – skonstatował Winnicki i dodał: „Interes pt.UE staje się coraz mniej opłacalny. Rozwój zawdzięczamy swojej pracy i zaradności”.

Bardzo dobitnie dzisiejszą decyzję unijnego Trybunału podsumowała też eurodeputowana partii rądzącej Beata Mazurek, która stwierdziła: „Skompromitowany i marionetkowy sąd razem z Niemcami oraz totalną opozycją, chcą zagłodzić Polskę. Oczywiście, celem jest obalenie konserwatywnego rządu, co dobitnie wyraził hiszpański eurodeputowany Gonzalez”.

 

ren/twitter