Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców przestrzegał dziś na antenie RMF FM, że jeśli rząd nie zdecyduje się na odmrożenie gospodarki w ciągu najbliższych tygodni, Polska może stanąć przed problemem 20. procentowego bezrobocia. „Rząd obudzi się z ręką nie w nocniku, a w szambie” – mówił Cezary Kaźmierczak.

Cezary Kaźmierczak podkreśla, że nie spodziewa się masowych protestów przedsiębiorców, którzy grożą, że otworzą swoje biznesy mimo rządowych obostrzeń. Jak wskazuje, korzystanie z rządowej pomocy jest uzależnione od przestrzegania prawa, a przedsiębiorcy nie chcieliby jej stracić.

Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców przestrzega przy tym przed katastrofalnymi konsekwencjami przedłużającego się lockdownu. Wskazuje, że nie możemy porównywać się do Niemiec, gdzie gospodarka ma pozostać zamknięta nawet do Wielkanocy, bo naszej gospodarki na to zwyczajnie nie stać.

- „Dwa lata lockdownu dla nas, to spadek PKB o 30 proc. Nie stać nas na to” – zaznaczył.

kak/rmf24.pl