Będzie wniosek o odwołanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z Platformy Obywatelskiej – oświadczył Stanisław Karczewski. Grodzki w swym wieczornym przemówieniu do Ukraińców oskarżył polskie władze o finansowanie zbrodniczego reżimu Putina.

W wygłoszonym po ukraińsku przemówieniu zakończonym banderowskim okrzykiem, Tomasz Grodzki przepraszał naród ukraiński za to, że jako Polacy „finansujemy zbrodniczy reżim” Putina, który za te pieniądze zabija Ukraińców.

Marszałek Senatu z PO oskarżał polski rząd, że „z nie dającą się zaakceptować hipokryzją” „nadal importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów”.

„Swoją kłamliwą wypowiedzią o naszym kraju marszałek Grodzki staje się najlepszym ambasadorem Rosji nad Wisłą”– skomentował dziś, niewątpliwie uderzające w pozycję naszego kraju, występy Grodzkiego, były marszałek Senatu Stanisław Karczewski i dodał: „Wniesiemy o jego natychmiastowe odwołanie. Nie potrzebujemy w Senacie „ust” Putina”.

Rzecznik rządu Piotr Muller skomentował natomiast, że wypowiedź marszałka Grodzkiego „kierująca zarzuty wobec własnego kraju to nie tylko stek bzdur, ale również uderzenie w wizerunek Polski i pracę setek tysięcy pracowników służb państwowych, wolontariuszy, samorządowców, ludzi dobrej woli, którzy od miesiąca wspierają Ukrainę”. Jak podkreślił Muller „nie może być akceptacji na działania szkodzące Polsce”.

 

ren/YouTube- Senat RP, twitter