Niebywałe słowa burmistrza Jersey City. Steven Fulop, który stał się znany Polakom w związku z awanturą dotyczącą Pomnika Katyńskiego w zarządzanym przez niego mieście, teraz ogłosił, że ma zamiar zostać… ambasadorem USA w Polsce.

Według Fulopa to świetny pomysł i wszyscy będą nim zachwyceni. Zastrzegł jedna przy tym, że musi się chwilowo wstrzymać ze swoją decyzją i nie planuje przenosić się do Warszawy wcześniej, niż w 2020 roku. Wszystko dlatego, że nie chce być ambasadorem USA dopóki prezydentem Stanów jest Donald Trump.

Co istotne – jego wypowiedź pojawiła się jako odpowiedź na pytanie jednego z internautów, który był ciekaw, czy Fulop przeprosi Polskę za wspomnianą wyżej sprawę. Odpowiedź burmistrza brzmi: „nie”.

dam/twitter,Fronda.pl