Donald Tusk kolejny raz zabrał na Twitterze głos ws. wyborów prezydenckich. Kolejny raz też zderzył się z żywą reakcją internautów. ,,Bolszewika goń’’ – kończy swój najnowszy wpis były premier. Na to jeden z internautów zwraca uwagę, że przecież Tusk już odsunął się od polskiej polityki.
Kolejną falę komentarzy w Internecie wywołał nowy wpis szefa EPL Donalda Tuska, dot. wyborów prezydenckich. Polityk sugeruje w nim, że niedzielne wybory są okazją do „pogonienia bolszewika”. Czy w ten sposób chciał zachęcić do oddania głosu na Andrzeja Dudę, a przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu?
- „Nie marudzić i nie narzekać. Przekonywać i mobilizować - każdego, wszędzie, do ostatniej chwili. Bolszewika goń!” – napisał Donald Tusk.
Nie marudzić i nie narzekać. Przekonywać i mobilizować - każdego, wszędzie, do ostatniej chwili. Bolszewika goń!
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 10, 2020
- „Przecież Trzaskowski mówi, że Tuska Donalda nie ma już w polskiej polityce. Kłamie?” – odpowiada ironicznie jeden z internautów.
- „Ale żeby tak wprost Rafała bolszewikiem nazywać?” – dopytuje inny.
Przecież @trzaskowski_ mówi, ze Tuska Donalda nie ma już w polskiej polityce. Kłamie?
— Kwidzniaczek (@kwidzniaczek) July 10, 2020
Ale żeby tak wprost Rafała bolszewikiem nazywać?
— Piotr Lis (@Piotr_Lis_) July 10, 2020
Donald Tusk podczas szamotaniny z bolszewikiem. Dramatyzowane. pic.twitter.com/ZnJcaykuq9
— Kochany Prezes #DużoZrobiono (@KochanyPrezio) July 10, 2020
Nie marudzę, nie narzekam. Tylko @AndrzejDuda na Prezydenta 🇵🇱.
— Jadwiga Cieślak (@CieslakJadwiga) July 10, 2020
kak/Twitter