Moim zdaniem postawa działaczy Strajku Przedsiębiorców współpracujących z komunistami w celu obalenia PiS jest głupia. Wspólne obalanie PiS z komunistami może się skończyć oddaniem władzy komunistom, którzy szczerze deklarują, że zlikwidują rynek i własność prywatną.

Jak można przeczytać w Programie Komunistycznej Partii Polski uchwalonym na IV Zjeździe w Dąbrowie Górniczej w grudniu 2015 roku „do wyeliminowania podziału klasowego niezbędne jest obalenie kapitalistycznej własności i zastąpienie jej własnością społeczną. Nacjonalizacja, czyli przejęcie przez państwo na własność kapitalistycznego przemysłu, handlu, banków i zasobów naturalnych jest ważnym środkiem do tego celu. Należy jednak pamiętać, że nie chodzi tu jedynie o upaństwowienie, czy udział państwa w przedsięwzięciach gospodarczych. Proletariat może jedynie posłużyć się państwem dla przejęcia przez siebie kontroli nad środkami produkcji. Aby mógł ją efektywnie sprawować niezbędna jest organizacja klasowa, obejmująca całą klasę i włączająca do władania środkami produkcji każdego jej członka. Dlatego tak ważne jest zapewnienie radom robotniczym odpowiedniej roli w kierowaniu przedsiębiorstwami”.

Zdaniem Komunistycznej Partii Polski „uspołecznienie środków produkcji i udział proletariatu w zarządzaniu jest istotą organizacji pracy, w której to człowiek stoi ponad środkami produkcji i świadomie używa ich dla dobra społecznego i własnego. Obecnie wygląda to zupełnie inaczej. W kapitalizmie środki, system pracy i kapitał panują nad bezpośrednimi wytwórcami i ujarzmiają ich, limitując sferę ich wolności i ograniczając ich zainteresowania. Kapitalistyczny sposób produkcji, oparty na prywatnym posiadaniu środków produkcji, dąży do pozbawienia pracy jej społecznej natury. Jego sprzeczność polega na przeciwstawieniu społecznego charakteru wytwarzania, prywatnemu charakterowi przywłaszczenia dóbr”.

Według Komunistycznej Partii Polski „kapitalizm oparty na prywatnym posiadaniu środków produkcji odziera pracę z jej najistotniejszych przymiotów tj. wolności i świadomości a ukierunkowany jest na wynik i na zawładniecie efektami pracy. Satysfakcję i spełnienie zamienia w udrękę, wolność i dobrowolność w system niewolniczy, przemienia humanistyczne oblicze pracy w antyludzki, wynaturzony, technokratyczny system wytwarzania. Redukuje pracownika do bezrozumnej i małowartościowej części maszyny i zrównuje go do miana zwykłego wymiennego towaru. Ponadto ograbianie i wyzysk pracy potęgują w pracowniku uczucia beznadziejności, bezsilności i wyobcowania pogłębiając frustrację i postawę pesymizmu. Praca w systemie kapitalistycznym jest przez to wyjałowiona z wszelkich pozytywów, przybiera charakter niewolniczego obowiązku i dawno straciła wszelki powab atrakcyjności dla pracownika. Działalność robotnika nie jest jego świadomym, wolnym wyborem, a przymusem narzuconym przez konieczność zaspokojenia potrzeb życiowych. Praca nie wynika zatem z pragnienia potwierdzenia, dowartościowania siebie, lecz jest jedynie środkiem do zaspokojenia potrzeb leżących poza nią. Człowiek nie czuje się spełniony w pracy, nie rozwija się swobodnie, a wręcz przeciwnie, nierzadko rujnuje się duchowo. Dochodzi do tego, że człowiek nie czuje się sobą w pracy, jest skrępowany, odczuwa pracę jako coś, co nie należy do jego istoty, a dopiero poza nią może wyzwolić swoją prawdziwą osobowość. U podstaw tych patologii leży prywatne posiadanie środków produkcji, jako podstawowa przyczyna wyzysku i wyalienowania”.

Komunistyczna Partia Polski jasno deklaruje, że „przywrócenie społecznej istoty pracy jest podstawowym zadaniem partii komunistycznej. Nie może dokonać się to inaczej niż poprzez uspołecznienie środków produkcji. Uspołecznienie jest pierwszym krokiem do wyzwolenia od wyzysku i alienacji. Należy bezwzględnie zerwać ze szkodliwą społecznie, degradującą człowieka kapitalistyczną metodą wytwarzania oraz prywatnym posiadaniem środków produkcji. Można to osiągnąć jedynie wspólnym wysiłkiem świadomego społeczeństwa, drogą przebudowy panujących stosunków społecznych i ekonomicznych, w szczególności drogą nacjonalizacji przemysłu”.

Jan Bodakowski (tekst, wideo, foto)